Emocje chyba jeszcze wcale nie opadły. Przynajmniej nie na tym forum. Zaraz zaczną się posty wyzywające Cię od trolli, bo nie doceniasz geniuszu Jacksona. A prawda jest taka, że jeśli ktoś nastawił się na świetne kino dla wymagającego widza to się zawiedzie. Jeśli szedł z nastawieniem, że będzie to bajka dla dzieci, pełna kiczu i zupełnie niepotrzebnego patosu - bedzie się zachwycał. No, ale z tego co widzę coraz więcej ludzi myśli o tym filmie tak, jak ja myślałam od obejrzenia go. Czekałam na ten film 10 lat, z zapartym tchem oglądałam zwiastuny, videoblogi, czytałam wywiady z P.J. a tu ogromny zawód. No cóż, przynajmniej w rankingu wypadł już z pierwszej setki i leci coraz niżej. Mam nadzieje, że już nikt nie powierzy P.J. tak ważnego zadania, jak filmowanie np. Dzieci Hurina czy Sila.

A jak ktoś szedł po uprzednim przeczytaniu książki, to mu się powinien spodobać. Nie mowie tu o osobach dla ktorych każda zmiana względem książki jest zbrodnia, chociaż byłaby nawet bardzo trafna.

Oby powierzył.

Film leci w rankingu bo ranking pokazuje jaką moc ma ten film. A w przypadku Hobbita to moc jest niewielka niestety. Także, oby nie powierzył...

ranking to niestety w dużej czesci oceny osób dajacych 1/10. Ranking filmwebu nie swiadczy o jakości filmów.

Nie powierzy. Bo nie ma zgody na kręcenie Silmarillionu ani nic co jest z nim związane (czyli właśnie Dzieci Hurina). Moim zdaniem PJ wywiązał się dobrze, choć patrzę na to oczami kogoś, kto uwielbia wszystko, co jest związane ze Śródziemiem. Pamiętam po premierze WP były straszne jęki zawodu, że PJ wypaczył wizję Śródziemia straszliwie, ale po czasie film doceniono. Tutaj będzie podobnie, choć klasa jest chyba odrobinę niższa, patrząc choćby na Oskary.
Ja jednak czepiam się muzyki, która "zniszczyła" mi końcową bitwę, zamiast dodać dramaturgii - jak można było użyć kawałka z motywu "Czarni jeźdźcy na Wichrowym Czubie", zamiast postarać się o coś nowego?? :/ Tragedia wg mnie. Azog zdecydowanie zasługuje na własny motyw muzyczny.

Niektórzy nie umieją pojąc że Hobbit nie mogł być w takim klimacie jak LOTR... Może trzecia część będzie. Film jest bardzo dobry. Oczywiście ma minusy, jak według mnie za duza ilość humoru, i kilka przesadzonych akcji. Ale ogólnie uważam że dobrze oddaje klimat powieści, a nie jest aż tak dziecinny. No i jest bardziej rozbudowany.
Co do muzyki, też nie rozumiem czemu użyli motywu z WP, skoro nawet na soundtracku w tym miejscu mamy inny utwór, nawiązujący owszem do tego z LOTR, ale nieco zmodyfikowany.

Cóż, trolem nie jestem, po prostu wyraziłam swoją opinię. trylogię, hobbita i silmarillion przeczytalam kilka, jesli nie kilkanascie razy, filmy znam no na pamiec, szanuje pracę Jacksona ale tym razem mnie nie uwiódł... moze to przez to, ze tyle sie czekalo na tego hobbita i ogladalo te videoblogi, pierwszy zwiastun przewracal w zoladku i czlowiek sie nastawil, ze bedzie mega, a tu troche na odwrot. ale pozostale dwie czesci i tak obejrzę :D.

Czy ja Cię nazwałem trollem ? : P Dla mnie film bardzo dobry, trzyma lżejszy i bardziej bajkowy klimat powiesci, a nie jest taki dziecinny, no i film jest dosc mocno rozszerzony wzgledem ksiażki. No ale tak dobry jak WP napewno nie jest i nie będzie.

spokojnie, tego nie napisalam ;). jak obejrzę wszystkie trzy party hobbita to ocenię, ktorą trylogię wolę bardziej :).

a co do muzyki to zgadzam sie, niektore motywy nie powinny sie powtarzac, chyba Shore jest w stanie cos nowego wymyslic? ale z drugiej strony ciezko teraz wymyslic cos co bedzie rownie mocne jak soundtrack z wladcy ;). chociaz motyw krasnoludów ma wielki plus.

To co się powtarza, to akurat powtarza się w dobrych momentach, nawiązujących w jakiś sposób do WP : )