w porównaniu do Władcy, to wiadomo że gorzej, największy minus to hollywoodzkie sceny, absurdy i brak klimatu śródziemia. Galadriela mówi jak kobieta z autyzmem, radagast to Istari a nosi gówno na włosach. poza tym masa głupot, słabo słabo i jeszcze raz słabo. Dal tych co są fanami Tolkiena, nie polecamy