Od dziecka chciał być iluzjonistą - czarować ludzi tak, żeby jego sztuczki traktowali jak magię, a nie sztukę umiejętnego oszukiwania. Zamiast tego został przewodniczącym zarządu gminnego ZSMP. Jednym z jego obowiązków było agitowanie młodych ludzi - rocznie miał zdobyć dla partii dziesięć nowych głów.
Po roku...