Czy też zauważyliście, że Farres ma cały czas prawą rękę w kieszeni? Może ktoś wie dlaczego?
Bardzo mnie to ciekawi.
Jak widać nie zawsze francuskie kino, znaczy dobre kino, tyle że ich dno i tak wypada lepiej niż nasze Ciacha , czy Kac Wawa no i zdaża się zdecydowanie rzadziej.
Cóż można o filmie? Humor toporny, dla mało wymagajacych odbiorców- generalnie gniot.
Obejrzałem dlatego że francuski i ze względu na 6,2*. Tutaj...
A wiecie może jak się nazywa piosenka że sceny na plaży jak Jennifer zaszła się z Mikiem? Ona leciała też wcześniej i
pod koniec filmu również
Bardzo fajna komedia. Francuzi są mistrzami w tym gatunku i od czasów Louis de Funes pokazują innym krajom a zwłaszcza amerykanom jak się robi genialne komedia bez użycia wulgaryzmów czy zboczonego humoru.
Komedie francuskie dzielę na bardzo dobre i słabe. Ten niestety zalicza się do tej drugiej grupy,oczywiście wg mojego
gustu. Mój wybór komedii francuskiej to produkcje typu "Nietykalni". Hollywoo to kwintesencja mocno naciąganego
infantylnego humoru , pasowałoby jeszcze aby w "odpowiednich" momentach było słychać...
Zauważyliście, że bohater grany przez Jamel'a Debbouze przez większość filmu trzyma prawą rękę w kieszeni? Nie wiem, czy coś przegapiłam w fabule, ale o co właściwie chodziło? Tak z ciekawości pytam, bo dziwne ;)
Ten film dzisiaj leci na C+ o 20:00 Nie słyszałem o tym filmie, jestem ciekaw co to jest! A jeśli gra
Jamel Debbouze to może być śmiesznie!!