Ten film to kupa gówna. Przez pierwsze 20 minut sa wypowiedziane trzy zdania,potem jest juz tylko gorzej.
Istnieje film o tym samym tytule z 2012 r i jest całkiem niezły - oszczędny w sposobie narracji i
filmowania - troszkę przypomina Funny Games michaela Hanneke...
Film to totalny gniot jakiego nie widziałem nigdy przedtem. Nie dam mu nawet 0 -.-. Jak to w takich
filmach bywa głupota głównych postaci nie zna granic. Daruję sobie przykłady lepiej. Pierwsza
"akcja" odbywa się chyba w 30 minucie filmu.. Do tego czasu oglądamy zamaskowanego
mordercę chodzącego po domu. Dialogi...