Straszliwie nudny film , cały film facet chodzi po domu i masakruję 2 osób , to jak jedna scena
która idzie i idzie i końca nie ma. Ci co myślą o jakimś budowaniu napięcia że jest podział na dni
gdzie zabójca nachodzi kobietę to się zawiedą. Od razu sedno akcji , 2 ludzi w chodzi do domu ,
jest noc, w domu przez ponad godzinę po tyle trwa film, cały czas szwęda się gość. Zabrakło tutaj
jakoś podziału na dni gdzie zabójca działa coraz bardziej śmiało , gdzie lokatorzy są coraz bardziej
zdenerwowani i nie wiedzą czy świrują czy naprawdę ktoś się włamuje i co najważniejsze
brakowało porządnego wstępu . Tu film zaczyna się jak zbójca już chodzi po domu , od razu 1
minuta filmu .
... Człowieku naucz się pisać, żadnego sensu się twoje wypociny nie trzymają , już nie mówiac o tym podziale na "dni" następnym razem jak masz osobiste frustracje na temat filmów to zachowaj je dla siebie , żal to czytać.
hej :) , to nie były frustrację , ja na spokojnie pisałem , zero gniewu
Po prostu stwierdziłem że film jest zły z powodów jakie wymieniłem i to wszystko.
Chciałem ostrzec innych żeby nie oglądali bo szkoda czasu :)
A ściska ciebie żal bo ja żałobny :)
No wlasnie ta wersje i ja widzialam! i sie dziwie co to za inny opis filmu tu. Tej nigdzie nie znalazlam
Ogolnie film podobny troche do "Nieznajomi" z 2008
Ja osobiscie nie uwazam ich za zle filmy,wszystko kwestia gustu:) pozdrawiam