uuu stary !!! eheheh , ale kozak az strach sie bac, pewnie taki z ciebie bandyta, sterydziarz z bardzo malym ptaszkiem , a głowe to pewnie nosisz tylko po to zeby ci sie do środka nie nalało ...

Ztej twojej strony, co to niby prawdziwi Chuliganie
"Dzisiaj! Cholera mogło być groźnie! Rano sobie do sklepu skoczyłem, świeże bułeczki kupić, jakieś mięsko... niedługo wracam na siłownię i muszę się zacząć zdrowow odżywiać![...] wykorzystałem tą chwilę nie uwagi Neptuna i do domu polazłem! Nie miałem ochoty na zabawę z tym gościem...nie teraz...nie jestem w formie,ale niech tylko troche pocwicze..." Faktycznie powiało grozą, a do tego zdjęcie dwóch kolesi z nożem, co za wiocha.

...najprawdziwsza prawda jest na tym blogu,a nie jakieś hoolywoodzkie bajeczki!...
twarde życie, na polskich ulicach...
"zdjęcie dwóch kolesi z nożem, co za wiocha"..z życia wzięte...nie moja sprawa,że ty boisz się wyjść na ulicę i walczyc o przetrwanie...

Koleś pisze że spierdolił, i to ma być walka o swoje? walcze kiedy mi pasuje a jak ktoś jest słabszy, faktycznie groza

imperator
ty jesteś jakiś pier*olnięty! :|

TAJA... tak jest na ulicach mojego miasta!...
przyznaje, że spierdoliłem...ale byłem wtedy zmachany a z Neptunem to nie żarty... a zresztąokazało się,że przed sklepem jego kumple stali...ale nie bój nic...szykuje się wpad do nich na dzielnicę...

ZELKU nie obrażaj mnie,bo pewnie cały dzień przed kompem siedzisz,a jak raz wyszedłeś to ci skini komórkę skroili i teraz na mnie bluzgasz...wyjdź na miasto i walcz o swoje!

ja sie napierdalam bo nie mam innego wyjśćia...
...albo ja albo oni...
nie mam zamiaru skończyć z nożem w brzuchu...
jak już nie jeden skończył,co to ma dużo lepszego do roboty...

film ma przesłanie, i bardzo dobrze je zauważyłem...ale smutna prawda jest taka,że my nie żyjemy w filmie...
życie jest ciężkie, momentami brutalne i tego się nie zmieni...
musimy walczyć o przetrwanie,o naszą przyszłość...

Walczysz o przyszłość i przetrwanie nie pięścią a pracą. I tyle nie wiem z jakiego miasta jesteś ale to jest robienie z koziej dupy trąby walcze o przetrwanie musze się bić itd. Po prostu to lubisz i tyle i nie wpierdzielaj dyrdymałów że musisz. A jak mi zapierdzielą komórke to kupie sobie drugą i się nawet nie zdenerwuje. Nie będe sie bić, bo z gównem nie walcze i tyle.

...owszem... lubię czasem się ponapierdalać... ale to dlatego, że jeśli robisz coś często... jesteś do tego zmuszany... to wchodzi w krwiobieg i z czasem zaczyna cię bawić... ale co ty o tym wiesz... nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj...

moim zdaniem jakiś psycholog powninien Cię zobaczyć, a poza tym to demoralizujesz młodzież \ odwiedzjących tą witrynę... ;/ Człowieku to są Twoje poglądy na życie, sle trochę wyluzuj. Znam kolesi podobnych do Ciebie... Stoją w grupcy i myślą kogo by tu naskoczyć. Zbierają "ekipę" pobiją się trochę i już im lepiej, a jak któryś w szpitalu wyląduje to obiecują, ż ejuż nigdy nie będą się bili. Wychodzi koleś i pod drzwiami szpitala rozwala komus nos .... Ehhhh ;/

JAMESON- demorlizuję młodzież?!... ha ha ha... nie bądź śmieszny... poza tym, przed wejściem na bloga pojawiało się ostrzeżenie, że to blog dla pełnoletnich :p ... znasz kolesi podobnych do mnie?... i co z tego?... opowiedziałeś nam ładną historyjkę, tylko po co?

Nie no pewnie lepsi są Ci huligani...aż żal patrzeć na kolesi,ktorzy nie mają w głowie nic poza bójkami i rozrubami....
TO SĄ PRAWDZIWI HULIGANI!!:
http://video.google.com/videoplay?docid=-8679270238452204683&q=hools [video.google.com/videop...] phi...
Masz racje,że życie jest inne (niż takie jak w filmie) ale to przez takich ludzi jak Wy(nie wiem czy Ty też jezeli nie to przepraszam za to:P),którzy nie mają się czym zająć wiec robią z siebie wielkich cwaniaków....i sie leją

...wcale nie masz czuć respektu po obejrzeniu GSH... bo to jest film... ale poczujesz respekt, jak raz czy drugi dostaniesz w ryj... bo ja dostałem nie raz... ale teraz role się odwróciły... teraz ja gnoję...
...tylko w grupie kozakujecie?... co wogóle kurwa znaczy?... jak ktoś na solo wyskoczy, to jestem gotów... wiadomo,że jak mnie jednego kupą najdą to nie będę zgrywał supermena, ale nie dam sie poniżyć... nie dam pluc na siebie... a pewnie, że raźniej w grupie... i nie ma w tym nic dziwnego... to jest braterstwo...
jak ktoś przypierdoli mojemu bratu, to niech wie, że we mnie też ma wroga...
ciotami się urodziliście i ciotami zostaniecie... tyle

Może i jestem ciotą, ale widocznie też troche niedoinformowaną. Wydawało mi się że pierdoły w stylu spuszcze manto jestem ktoś wyginęły razem z dinozaurami. Wydawało mi się że ludzie teraz już nie są ograniczeni, no cóż. Widać są jeszcze 100 lat za murzynami.

@Jednooki Snaqa
Wiesz co Ci chłopie powiem, chyba za dużo razy dostałeś w twarz(taki uraz pozostanie do końca życia). To co piszesz jest dosyć "śmieszne" - nie wiem czemu ale wszystkie Twoje odpowiedzi są zabawne...odbieram Cie jako kozak, albo kolo który poprostu siedzi pokrzywdzony przez los, boi się wyjść na własne boisko a tylko za sprawą internetu i tego założonego przez Ciebie tematu próbuje zmienić wizerunek i podnieść sobie reputacje. Jeżeli tak nie jest to zwracam honor...ale chociaż niezgrywaj kozaka, bo prędzej czy później się przeliczysz i Twoja ambicja zostanie poniżona. Wracając do filmu, bo to chyba o niego głównie chodzi - jest dobry +8/10 raczej więcej do napisania nic nie mam...

TAJA- ja cię ciotą nie nazwałem... po prostu nie wiesz o czym się wypowiadzasz, nie znasz tego... więc faktycznie jestes niedoinformowana... a tekst "Widać są jeszcze 100 lat za murzynami" jakby się zastanowić, to jest on bardzo rasistowski, nie spodziewałem się tego...

VEGATA130- już sam twój nick mnie położył ze śmiechu... wracaj do oglądnie bajek a na tematy się nie wypowiadaj... akurat reputacja w internecie to ostatnia rzecz, która mnie bawi Super Wojowniku... moja ambicja zostanie poniżona?... to ciekawe... ty ją poniżysz?... kurwa, nie rozśmieszaj mnie...

Wiesz co Twój nie jest wcale lepszy(zresztą nick nie ma kompletnie znaczenia) po dwa: jak byś nie wiedział kozaku to dragon ball to nie bajka tylko anime(wielu maniaków zajebało by Cie w tej chwili żywcem)...po trzy nie zamierzam Twojej ambicji poniżać, tylko próbuje Ci uświadomić że tacy ludzie jak Ty(elita debilów) daleko nie zajdą. Walcz sobie dalej o swoje miasto, i pisz nam ciekawe relacje z tego co robisz...tylko tak naprawde mnie to gówno obchodzi(zapewne większość społeczeństwa również) ale pociesze Cie bo już niedługo możesz znaleść się na pierwszych stronach gazet z nagłówkiem - "Oto najśmiejszniejszy debil walczący o swoje miasto". Także następnym razem zanim coś napiszesz to się dobrze zastanów bo Twoje wypowiedzi z brakiem szacunku dla drugiej osoby tylko i wyłącznie zaśmiecają oraz rozśmiesząja(tak naprawde przy Twoi tekstach można się ubawić nieźle).
@Taja - nieprzejmuj się, debile są wśród nas. pozdrawiam.

Oszczędz sobie również swoich daremnych kontr oraz oszczędz sobie przeklinania bo jakoś tak niepasuje - wole rozmawiać z kimś bardziej kulturalnym a zarazem inteligentym(dziwnie to brzmi:P). Znam paru kolesi takich jak Ty, opowiadają mi jak wracają z meczu i wszystko dookoła co się rusza gnoją(w grupie raźniej :] ooo tak!) ale jak trafią na kogoś silniejszego to już nienajlepiej to wygląda, wtedy przestają być kozakami...sam sobie tego nie wymyśliłem, utrzymuje z nimi kontakt i powiem że zmienili się(niektórzy rzecz jasna:P). Tak pozatym to o jakim mieście mówiłeś(chcesz to nieodpowiadaj)?

To nie jest absolutnie rasistowski tekst. Tylko słynne powiedzenie jeszcze słynniejszego Czesława Miłosza.

...to wcale nie znaczy, że nie ma w tym rasizmu...

VEGETA- nie pieprz o kulturze i nie ucz nikogo szacunku... bo to ty jesteś najprymitywniejszą osobą na tym forum... ja nikogo nie obrażam, tylko wyrażam swoje zdanie.. a ty wpieprzasz się i wyzywasz mnie od debili... też tak mogę... ale po co?... nie będę się zniżał do twojego poziomu Sayaninie...
dobrze wiem co to anime, a co to bajka... też miałem kiedyś 13 lat i to oglądałem... tylko, że to było kiedyś, a ty chyba teraz jesteś w tym wieku...
...te teksty jak kto w grupie raźniej, a samemu to już same cioty zachowaj dla siebie... nie ma nic dziwnego, że w grupie jest się silnym... takimi prawami rządzi się świat... a człowiek jest zwierzęciem stadnym...
...nie widzę nic dziwnego w tym, że nawet jak będę sam a naskoczy na mnie 5 kolesi 2 na 2... to trochę spuszczę z tonu... ale nie dam się poniżać i tak... może dostanę wpierdól... trudno.. raz na wozie raz pod wozem...

nawet jak zabrzmiało rasistowsko, to nie miało takie być.
P.S zajebisty blog-jestem pod dużym wrażeniem.

..no ja wiem, że nie miało takie być... tylko jakby się zastanowic to ten cytat ma podtekst rasistowski...

...mój blog na FW? (raczej tak, bo drugi mi zablokowali)...pewnie, że zajebisty!... zaskoczona?...

szczerze? Zaskoczona i o wiele lepszy od tego zablokowanego. A czy ma podtekst rasistowski? Zależy jak się na to patrzy. Bo określenie murzyn raczej odnosi sie do człowieka pierwotnego z Afryki (i tak mi się kojarzy. Teraz ludzi czarnoskórych nie nazywa sie murzynami (raczej). A tekst ''Sto lat za murzynami" ja zinterpretowałam jako 100 lat za ludzmi pierwotnymi jeszcze z p.n.e. Bo jak by było naszej ery to powinno być "przed" murzynami.

@Jednooki Snaqa
No cóż Panie Jednooki tak się składa że mam skończone 18 lat, Dragon Ball jest dla mnie wspomnieniem dzieciństwa, chodź przyznam że bywały dni jak do tego anime powracałem. Bardzo się przyczepiłeś tego avatara i nicka(no ale i tak nie zmienie:P). Nikogo nie zamierzam pouczać, tylko poprostu więcej kultury na tym całym forum(chyba każdy tego wymaga)...dobra poprostu dostosój się do regulaminu. Po dwa to że powiedziałem że jesteś debilem to było stwierdzenie faktu(żadna obraza). Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :](czyżby jakieś obawy?). Mieszkam na podobnym osiedlu ale sprawy załatwiam inaczej, raczej nie kozakuje, i nie opisuje tego tutaj jak walcze o osiedle. Proponuje zatrzeć pomiędzy sobą konflikt(który nas obydwóch raczej doniczego nie doprowadzi). Myśle że możemy się dogadać(z każdym da się dogadac:]). Pozdrawiam z Gliwic(chyba znasz to miasto?).

TAJA- ważne, że wszyscy wiemy o co chodzi w tym zdaniu... jak kto je tłumaczy, czy lekko rasistowskie, czy też nie... to już jego własna sprawa... i neichtak zostanie...
no to cieszę się, że mój blog może się podobać...

VEGETA130- ja mam się dostosować do regulaminu?!... Ja?... a cóż ja takiego robię?... to ty mnie obrażasz... w tym poście znów nazwałeś mnie debilem...
ty nie piszesz o walkach na osiedlu i dobrze... a ja pisałem (już nie piszę, bo bloga zablokowali)... nie widzę w takim pisaniu niczego złego ...
nie piszę z jakiego miasta, bo nie widzę sensu... poza tym staram się w internecie zachowywać anonimowość... do tego każdy ma prawo...
więcej kultury na forum i dostosój się do regulaminu... ciebie też się to tyczy... pozdrawiam z FilmWebu

Jeśli według Ciebie jest to dla dzieci to współczuje Twoim!Może po prostu nie dorosłeś to takich filmów...

...hmmm... nie rozumiesz o co chodzi w tym temacie... ja tu niczego nie piszę, na temat tego filmu... temat jest taki, bo ma zwracać uwagę, zainteresować... temat tak na prawdę jest poświęcony mojemu blogowi (niestety już zablokowanemu) i stylowi życia jaki na nim głosiłem...
...jeśli tego nie zauważyłaś... to trudno... Może po prostu nie dorosłeś/aś :p...
pozdrawiam

Ten film jest dobry fajnie sie go oglonda... ale w życiu to wyglonda zupełnie inaczej np. ta secenka że niby jada film kręcić i było ich 6-7 (około) na jakieś 30-40 typa w realu to by było po nich w jakieś ... 2 minuty, tak samo scena w tym tunelu ZOSTAĆ I WALCZYĆ... niby fajne ale znow w 8 (chyba:P dawno nieoglondalem) na jakies 25 i wlaczyli dość długo zanim Bover wpadł w realu by już niebyło co po nich zbierać . A tak pozatym zbyt dużo tam wyżelowanych hooliganow, powinni być łysi !

@Jednooki Snaqa
Hmmm... wiesz co, to całe opisywanie "jak walczysz o swoje miasto...itp" to wcale nie było aż tak głupie...nawet ciekawy temat...także chyba w sumie należą Ci się ode mnie przeprosiny...Na samym początku myślałem że jesteś taki kozak, że czepiasz się każdego i starasz się go zjechać jak się tylko da...no ale zmieniłem opinie o Tobie...Pozdrawiam

...no nie ma sprawy... ja spodziewałem się, że będę tak postrzegany...
...a co się stało, że zdanie zmieniłeś?

Przeczytałem choćby jeszcze raz te forum, odpowiedzi zaadresowane do mnie, Twój blog...ogólnie...poprostu na samym początku pochopnie Cie oceniłem...no ale teraz tak ja wczesniej pisałem moja opinia o Tobie całkowicie się zmieniła...

...no więc dzięki za zmianę zdania... cieszę się...
pozdrawiam