Grupa młodych ludzi bez problemów postanawia nieco uatrakcyjnić nieciekawy wspólny wyjazd. Odnajdują zdobioną szkatułkę wypełnioną czarnymi piłeczkami golfowymi oraz zestaw inkrustowanych kością kijów golfowych. Rozpoczyna się pełna strachu i przemocy rozgrywka, w której stawką jest nie tylko utrata życia, lecz również męki wiekuistego meczu na płonących, piekielnych polach golfowych. By zaliczyć dołek i przetrwać, trzeba trafić piłeczką w jeden z otworów ciała kolegi lub koleżanki. Czy bohaterowie wytrwają i ocalą swą przyjaźń, czy może ulegną panice i zdradzą swych przyjaciół? Tego wszystkiego nie dowiesz się oglądając film „Tarot: Karta śmierci”, no i w sumie bardzo dobrze.