Ech.. Owszem, lubię popatrzeć na mocne horrory, ale to już chyba przesada.. Nawet doświadczony oglądacz horrorów ledwo patrzeć może na niektóre sceny, np. jak "ta dziwna kobieta" torturuje dziewczynę, a następnie kąpie sę w jej krwi.. To jest niemoralne! Już wolę oglądać sztuczne "Wrong Turn", które ma chociażby świetną fabułę(wg mnie)..
Ale za to efekty są całkiem niezłe. Zarówno jak i udźwiękowienie czy dobór aktorów. Lecz i tak za taką jatkę mogę co najwyżej dać 4/10.
całe 4 za to, że reżyser nieźle się musiał nawymyślać nad tak mocnymi i perwersyjnymi scenami ;)
Nie chce sie wtracac i komentowac tej wypowiedzi ale wystarczy zerknac w głąb historii i odnależć postac Elżbiety Batory która słynęła z wyjątkowego okrucieństwa. Otruła swojego meża po czym ogarnieta myśla i władza posiadania wiecznie młodego ciała zabijała służące po to by wykapać sie w ich krwi. I pewnie uszło by jej to płazem gdyby nie to że żadza przeszła na damy dworu. Zamurowano ja żywcem....Jaka jest róznica miedzy tym a filmem? To sie wydarzylo naprawde a Hostel to tylko film.