Ten film to porażka. Nie wiem kto go skomentował, że jest ok.... tragedia, od początku do końca jest zabijanie, żadnego przesłania, żadnego zaskoczenia....Ja osobiście lubię horrory ale nie tego typu. W filmie liczy się zaciekawienie, jakaś zagadka, wciągnięcie w fabułę,zaskakujące zakończenie a nie patrzenie na zabijanie i NIC WIĘCEJ. NIE POLECAM
mimo braku jakiejś wspaniałej fabuły to nie jest tak źle... 
 
dałem 7/10 za: 
 
*klimat 
*nienaganną grę aktorską... co prawda nie zachwyca ale nie ma się do czego przyczepić w tej kwestii 
*oglądając samemu o północy nie raz przechodzi dreszcz 
*dla osób lubiących skrajną brutalność jak w Hostel'u. 
 
powiem jeszcze to że gdyby w film wpleść jakąś inteligentną oryginalna fabułę, zaskakujące zakończenie oraz jakąś hmm... tajemnice to by za kilka lat był klasykiem horroru
na tym forum same dzieci neo... 
 
"fajny film dałem 8" --> "ocenił(a) na:10/10 ♥" -,- 
 
btw... tytuł "see no evil" i film jest ambitniejszy niż się zdaje na pierwszy rzut oka :)