Przedstawiono mi ten film, wręcz jako film kultowy i pierwszy film traktujący o zjawizku tzw. Clubbingu. Czy tak jest w istocie? Moim zdaniem - nie. Wcale nie uważam aby Clubbing był nowym zjawiskiem w naszym kraju (zgodzę się że nazwa jest nowa). Absolutnie nie jest to również pierwszy film, który ten temat porusza. Zaś aby zasłużyć na miano - kultowy - potrzeba czegoś więcej. Dużo więcej.