Ale jazda, oglądałem film na tzeźwo po dniu normalnej pracy,aże byl to piątek wireczor to po obejrzeniu wydałem 50 zł na telefony, obdzwoniłem znajomych i bawiłem się do niedzieli tak jak oni (Jeep,Moofi i te babki z filmu). Rzeźnia i totalna jazda, oglądałem o 19 do 21-ej i czułem sie tak najarany,naspidowany i po w ogole jak po koce,że po wyłączeniu kasety czułem taki sam power jak bohaterowie filmu, miałem wspaniały weekend i wydałem kupę szmalu na dragi,kluby i picie (no i oczywiście wiecie co),a jak nie wiecie to obejrzyjcie film,najleopiej w piątek!!!
Gorąca jazda- gorąco polecam!!!!