Po pierwsze to ta mina ze zdjęcia jest bardzo śmieszna. Jak Jip zrobił ją podczas filmu to myślałem że nie wyrobię:) Po drugie super film. Jeśli ktoś nie wie co to clubbing, nie lubi tej muzyki i obce są zachowania bohaterów to może nie zrozumieć o co chodzi. W filmie zawarte są pewne prawdy o ludziach np. scena, w której pewien pan opowiada jak przechwycić skręta! W filmie aż roi się od znanych sytuacji. Ogólnie bardzo spoko, brytyjskie kino, muzyka bardzo mi się ostatnio podoba.