Wbrew pozorom taki Ciemnogród i infantylizm nie jest w Polsce jakaś marginalną postawą. Przecież wystarczy rzucić okiem na artykuły o seksie pojawiające się na portalach dla mas a ściślej mówiąc na komentarze. Przecież praktycznie nikt nie zabiera tam głosu w merytoryczny sposób lecz połowa rechocze opowiadając jakieś rubaszne dowcipy a druga połowa wyzywa autora artykułu od najgorszych.