mialam nieprzyjemnosc obejrzec kiedys ten film...szczerze powiem ze jest to chyba najgorszy film jaki w zyciu widzialam...fabula tego filmu przypominala mi az za bardzo fabule "Drakuli 2000"...z ta jedynie roznica ze tam byl Hrabia Drakula...a tu Ksiaze Ciemnosci czyli zekomo Szatan we wlasnej osobie ;)...a tak to reszta prawie ta sama...tez mamy dziewczyne...ktora sciga "Czarny Charakter" danego filmu by ja posiasc...no i mamy jeszcze oczywiscie jej obronce...osobistego bodyguarda...ktory to walczy z najwiekszym zlem tego swiata...ahhh...bylby z niego istny ksiaze z bajki...gdyby nie gral go Arnold Schwarzeneger :/ gra aktorska Arniego w tym filmie ?? lepiej zostawie to bez komentarza :/ ogolnie to szkoda ze nie ma na filmwebie punktacji minusewej :/ bo jesli by byla...to z pelna swiadomoscia ten film otrzymal by ode mnie -10 pkt...