Przede wszystkim wspaniały Gael Garcia Bernal!! Jeden z lepszych filmów jaki ostatnio widziałam...poszłam do kina bo wszedzie pisali, że jak podobał ci sie Amoress Peros to ten film tez ci sie spodoba. No i mieli rację...oczywiscie to całkiej inna historia i i nny klimat.Te dwa filmy łaczy chyba tylko odtwórca głównej roli, uczucia i namietność ...no i Meksyk.Swoja drogą coraz bardziej podoba mi się ten kraj. Dobry film, śmieszny,specyficzny..oby takich więcej