W trakcie filmu, zaraz po opowieści o wypadku drogowym (gołębie, tir, dwoje zmarłych, itd.). Leci pewna piosenka. Bardzo fajna, ale nie znam jej tytułu . Kojarzy ktoś?
A film rewelacyjny. Jeden z najlepszych jakie w życiu widziałem.
nie wiem czy o ten moment Ci chodzi ale jak jadą samochodem na początku to leci Brian Eno -By this river. wydaje mi się ,że była też jakimś istotnym motywem w 'pokju syna'..