a przez to wzruszający - prosta historyjka o spełnionych marzeniach. Ech, kto dziś jeszcze bawi się w Indian?
Podsumowując: sympatyczny Mirek, gamoniowaci przestępcy, trochę wkurzający ojciec-ciamajda, ale gwiazdami tego filmu dla mnie są: Irena Kwiatkowska jako Kobieta-Anioł i Andrzej Szczepkowski jako bandyta na ścieżce resocjalizacyjnej :-D super śmieszna scena, w której Mirek próbuje oduczyć go picia wódki, hehe