Nie ma słów które mogą wyrazić to uczucie które teraz czuje po obejrzeniu tego strasznego filmu. Ten film wyrwał ze mnie cząstkę duszy, wrzucił ją do głębokiej studni potem zalał kilkoma tonami betonu a na końcu cały teren dookoła został zaminowany. Uważam, że reżyser i scenarzysta mieli dużo problemów w dzieciństwie i pewnie byli maltretowani przez koleżanki, że coś tak nie wyobrażalnie dennego mogło ujrzeć światło dzienne.
Szczerze uważam, że Ten FILM nie powinien znajdować się w bazie filmweba, i na dodatek z tak wysoką oceną.
Głupia i schematyczna fabuła na dodatek głupie i schematyczne główne bohaterki które mają chyba IQ na poziomie Łajki po tym jak jej mózg został uszkodzony w 90% przez niedotlenienie w przestrzeni kosmicznej.
Ten film ubliża każdemu żywemu stworzeniu na tej ziemi i we wszechświecie, które ma IQ wyższe niż Łajka.
Na zakończenie nie mogę już znaleźć słów, którymi mógłbym wyrazić jak bardzo ten film mi się nie podobał.
Na dodatek największą herezją tego filmu było uśmiercenie w głupi sposób Karla Urbana alias "Eomer", jednego z moich ulubionych aktorów.
Miałem ocenić film na 2/10, ale za śmierć Eomera dostają jedynkę.
Bądzcie poważni. Oceniacie film bo zginął ulubiony aktor? Zresztą widziałem więcej bezsensownych śmierci w filmach i nikt nie piszczał.
Niestety zdecydowana większość ocen jest wystawiana w tak idiotyczny sposób i stąd mamy często bardzo dziwne notowania...
Jesli za sama postawe bohatorow dajecie 1 to współczuje. Bo reszta napewno nie zasluguje na 1. To ze "Ty" bys postapil inaczej nie oznacza ze reszta musi robic tak samo. Tylko jesli ktos robi skale ocen od 1 do 10 to 1 powinien oznaczac film naprawde slaby pod wszystkimi wzgledami. Może troche cos nie wyszło pod koniec, ale ogolnie film sie wyroznia sposrod wiekszosci duzo slabszych produkcji tego typu. Całkiem przyjamnie sie go oglada. Chyba naprawde malo filmow widziales. Tak pozatym 1 na filmwebie oznacza nieporozumienie, a tu napewno tak nie jest. Chyba w szkole opuszczane byly lekcje z czytania ze zrozumieniem.
Tacy jak ten na górze to najwięcej szczekają ..... Łatwiej mówić "z boku" jakby się postąpiło w danej sytuacji , a mogę się założyć , że bardzo dużo osób nie myślałoby w takiej sytuacji rozsądnie , gdyż w takiej chwili raczej kieruje nami strach ...
Owszem film może dupy nie urywa jednak nie zasługuje na ocenę 1/10 . Tak jak kolega wyżej napisał , film musi być słaby pod każdym względem , żeby dać mu ocenę 1. A prawda jest taka ,że większość weźmie pod uwagę 1 może 2 słabe punkty filmu i na tej podstawie go ocenia ... A jeszcze większym dnem jest ocenianie filmu ponieważ ulubiony aktor "został uśmiercony w głupi sposób". LUDZIE OGARNIJCIE SIĘ". Ale to tylko MOJE zdanie . Pozdrawiam
Mnie tam ten film wciągnąl. Szczerze od początku zaciekawilo mnie jak to się skończy. Troche trzymal w napięciu. Fakt za łatwa śmierć Michaela (K.Urbana), z poczatku taki kozak, później z dziecinną łatwością odebrał pistolet policjantowi i z jeszcze wiekszą dzecinnością został zabity.... 6/10
no nie był to film na wysokim poziomie... ale nie zasługuje na 1... na pewno nie jest horrorem haha bo to jest żenujące. Przestroga dla dziewczyn co wybierają się do zapadłych dechami wiosek same :PP i ten film miał chyba taki cel, hahaha. Jednak ja się przyznaje daje 5.
a, i to jest film... wiec ma pełne prawo znajdować się na filwebie, a ocena dzięki Bogu zależy od większości
No, naprawdę. Ten film mnie zdruzgotał. Nie pamiętam, bym kiedyś widział film z głupszym scenariuszem. Te laski się po prostu zachowują jakby chciały, żeby je porwać i zgwałcić. Same dwie w zupełnie obcym kraju, gdzie nikt właściwie nie przejmuje się prawami kobiet i tymi podobnymi feministycznymi bzdurami, a one za grosz rozsądku nie wykazują. W filmie jest z 88 sytuacji, w których można by było porwać bez problemu obie bohaterki i to jednocześnie.
Rozwaliło mnie jak Stephanie się pokłóciła z koleżanką, bo nie chciała już leżeć, to pojechała leżeć w inne miejsce - tylko kobiecy umysł może pojąć w tym logikę.
Bajer też z tymi rowerami, ciągle je zostawiają byle gdzie, w Polsce ukradziono by im je przy pierwszej okazji.
Też bzdury jak całe miasto schowało się po porwaniu dziewczyny. Poważnie? Tak się tym przejęliście? Nie macie swojego życia i swoich zmartwień?
No i na końcu nikt nie może dać rady tej Stephanie. Pierwszy raz przewozicie dziewczynę? A ona super bohaterka, nawet węzły pod wodą umie rozwiązać - Hudini byłby dumny.
Po prostu brak mi słów. Co minuta to nowy idiotyzm. Aczkolwiek punkt należy się filmowi za sprawną realizację, no i dwa punkty za dwie fajne laski, jako główne bohaterki. Urban mnie tam nie obchodził, aczkolwiek jak trzymał policjanta na muszce, to mógł się w końcu targować jego życiem i to mu dać w zamian za oddanie jego laski, a nie dawać kolejną. Bzdura kolejna, aż pała boli.
A i jeszcze jedno zażalenie co do wykonania. Czołówka - dwie seksowne laski jadą na rowerach. Co pokazuje film? Widoczki z Argentyny... kogo to obchodzi? Jakbym chciał coś takiego, to bym National Geographic włączył. Macie dwie seksowne laski na rowerach, a pokazujecie je z odległości kilkudziesięciu metrów.
Podobna sytuacja ma miejsce, gdy dziewczyny zaczynają się opalać. Stroje są, wszystko fajnie, zaczyna lecieć muzyczka... i co? I znowu podziwiamy krajobrazy Argentyny... grrrrrrr. Jak macie film "Transformers" to nie musicie robić ciągłych zbliżeń na Megan Fox, można też czasem pokazać ciężarówki zmieniające się w roboty. Ale jak jest thriller o dwóch durnych amerykankach to pokazujcie te dwie durne, seksowne amerykanki, bo pewnie dla nich większość osób włączyła film, a nie dla flory Argentyny...
Podsumowując, ode mnie 4/10. Żałuję, że nie wyłączyłem głosu i jakiejś swojej muzyki nie słuchałem podczas seansu, oglądając jedynie wideo.