PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95833}

Ichi zabójca

Koroshiya 1
7,1 5 275
ocen
7,1 10 1 5275
7,3 3
oceny krytyków
Ichi zabójca
powrót do forum filmu Ichi zabójca

Miike rozczarowuje

ocenił(a) film na 2

Po obejrzenu "Dead or alive" byłam zachwycona. Barwny, głośny, dynamiczny, zabawny,
okrutny, groteskowy, pochłaniający... milion określeń, wszystkie aż krzyczą: film wart uwagi,
zrobiony z pomysłem i pomyślunkiem. Czym prędzej więc dorwałam się do kolejnego filmu
Miike, pełna zapału i entuzjazmu odpaliłam odtwarzacz i...wytrzymałam 15 minut.
Niech recenzenci rozpływają się nad kunsztem Takashiego, który tak sprawnie i
nietuzinkowo parodiuje filmy z serii Yakuza, który potrafi bawić się tabu, łamać granice,
zrobić ciekawy i symboliczny film o przemocy. Tjaaa, jasne.
Ichi to niezrozumiały bełkot wypełniony nieuzasadnioną, obrzydliwą, wgniatającą w fotel,
niewytłumaczalną brutalnością. Złem, brudem, gwałtem. Jest obrzydliwy, głupi i
nieuzasadniony. Taka dawka przemocy jest nie do ogranięcia dla przeciętnego, wrażliwego
człowieka.
Zajrzyjcie do Ciekawostek: "Miike początkowo planował, że filmowy alfons uderzy prostytutkę
trzy razy, jednak w końcu zdecydował, że liczba ciosów zostanie zwiększona do piętnastu,
ponieważ nie znosił aktorki, grającej rolę prostytutki, Mai Goto". Pięknie, po prostu pięknie.
Trzeba być naprawdę kosmicznie wypaczonym, żeby zrobić taki film.
2/10

ocenił(a) film na 9
Fuuuria

"Czym prędzej więc dorwałam się do kolejnego filmu
Miike, pełna zapału i entuzjazmu odpaliłam odtwarzacz i...wytrzymałam 15 minut. "

Skoro "wytrzymałaś" tylko 15 minut to po co w ogóle zabierasz głos?
Niezrozumiały? Pff, odpal sobie "Izo".

ocenił(a) film na 2
Ant3k

Nie mam zamiaru odpalać niczego choć odrobinę podobnego do tego rzeźnickiego gniota. 15 minut wystarczyło aż nadto.

ocenił(a) film na 2
Fuuuria

Edit:

Niezrozumiały
-> nie dlatego, że fabuła jest tak zagmatwana, że nie nadążam za ciągiem przyczynowo-skutkowym. Niezrozumiały, bo fabuła (prosta zresztą i niezbyt odkrywcza, może później rozkręca się/gmatwa/rozwija) stanowi tylko tło, tylko pretekst do wprowadzania coraz obrzydliwszych, sadystycznych scen. Takie podejście do kina jest dla mnie niezrozumiałe.

Żeby Miike miał szansę przywrócić swój honor w moich oczach, postanowiłam obejrzeć jeszcze jeden film tego reżysera. "Horror? Brzmi ciekawie" pomyślałam. I w ten głupi sposób zmarnowałam wczoraj dwie godziny życia na "One missed call". Ani razu porządnie się nie przestraszyłam. Głównie śmiałam. Dno i 5 metrów mułu.

ocenił(a) film na 10
Fuuuria

Głupotą to jest ocenianie filmu po obejrzeniu 15-stu minut-to tak jak ja bym oceniła ciebie tylko po tej jednej wypowiedzi-też bym ci wysokiej noty nie postawiła.
W niektórych wypadkach lepszą metodą jest przemilczenie niż nieprzemyślany bełkot. Polecam spróbować

ocenił(a) film na 10
Fuuuria

Zresztą z tego co zauważyłam nie tylko tym filmem Miike cię rozczarował- "Nieodebrane połączenie" także dostało od ciebie aż 3/10

ocenił(a) film na 2
Baby_Black27

Przeczytaj sobie moją wypowiedź i zrozumiesz, czemu "One missed call" dostało ode mnie 3. Jeśli to jest horror, to "Martwica mózgu" to prawdziwy, przejmujący dreszczowiec.

Jak już wyżej wspomniałamm 15 minut wystarczy w zupełności. Istotą tego filmu jest szokowanie poprzez brutalność i zło, myślę, że po 40 minutach nie zmieni się w thriller psychologiczny albo slapstickową komedię (co, mylę się?).

Naprawdę chciałam obejrzeć Icziego do końca, żeby z czystym sumieniem zbluzgać go tutaj i (być może) odwieść od seansu co wrażliwszych kinomanów. Jednak poziom makabry był dla mnie za wysoki, nie wytrzymałam psychicznie.

ocenił(a) film na 10
Fuuuria

W takim razie co oglądałaś Takashiego Miike i przede wszystkim co Ci się spodobało??
Widocznie źle dobrałaś filmy do swojego gustu, jednak skoro Chakushin ari nie uważasz za horror, a z drugiej strony Koroshiya jest dla Ciebie za brutalna, to ciężko mi sobie wyobrazić jakiego rodzaju horrorów fanką jesteś.. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Baby_Black27

........

ocenił(a) film na 2
Baby_Black27

W takim razie co oglądałaś Takashiego Miike i przede wszystkim co Ci się spodobało??
"Po obejrzenu "Dead or alive" byłam zachwycona. Barwny, głośny, dynamiczny, zabawny,
okrutny, groteskowy, pochłaniający... milion określeń, wszystkie aż krzyczą: film wart uwagi,
zrobiony z pomysłem i pomyślunkiem"

Nie przepadam za horrorami, bo się ich boję. Wszystkich: starych, nowych, słabo zrealizowanych, japońskich, niemieckich...wszystkich. Ale "one missed call" nie przeraził mnie wcale, ba! potafił mnie rozśmieszyć swoją niestrasznością. To nienajlepiej świadczy o jego poziomie, przynajmniej w moich oczach.

ocenił(a) film na 8
Fuuuria

Martwica mózgu może była horrorem w momencie produkcji ale na obecne realia to raczej taka komedyjka. Zdecydowanie poziom realizmu czy choćby pomysł z jakim była kręcona w porównaniu do Ichi to dwa zupełnie różne światy. Nie należy negować filmu z powodu brutalności skoro w założeniu było min. jej przedstawienie...

ocenił(a) film na 2
blackflow

Rozumiem ten aspekt. Film o brutalności ma być brutalny. Swoim komentarzem chcę odstraszyć ludzi takich jak ja, przekazać im, że ten film to nie Funny Games, albo chociaż Biała Wstążka (możnaby uzać, że w pewnym sensie są to filmy o istocie zła i brutalności), tylko prawdziwie rzeźnicki blug krwią na twarz. Zło i przemoc 1:1. Nie życzę innym kinomanom traumy podobnej mojej.

ocenił(a) film na 8
Fuuuria

Szczerze wątpię ,że ktoś sięga po Miike nie wiedząc kto to lub co robił bo na polsacie jego filmów nie puszczają. Co więcej zupełnie nie rozumiem jak można porównywać filmy Mike do Austriackich dramatów...inna kultura, inny poziom inna klasa.

ocenił(a) film na 6
Fuuuria

to po prostu napisz że film jest zbyt brutalny a nie pieprzysz kocopoły przez kilka akapitów (nie przeczytałem), nie wystawia się recenzji jeśli nie oglądało się filmu

ocenił(a) film na 9
Fuuuria

wiesz pare pieknych scen tez jest ale szczerze coż swiat jest brutalny film ujdize co do brutalnosci nie ma jej az tak dużo by az niszzczyąl ten film .

ocenił(a) film na 7
Fuuuria

"Taka dawka przemocy jest nie do ogranięcia dla przeciętnego, wrażliwego człowieka" hahaha to przeczytaj mangę. W porównaniu do mangi ten film jest delikatny :D

ocenił(a) film na 2
draconpost

Manga - to pojęcie bardzo szerokie, bo Mangą jest i Mahō-shōjo, jak popularna "Czarodziejka z Księżyca" (jest i manga i anime, uprzedzając komentarze), gdzie przemocy raczej nie uświadczysz, jak również Yuri, czy Gekiga, czy Mecha i wiele, wiele innych, więc twoje porównanie jest, używając najłagodniejszego określenia, mało trafne, bo mówiąc manga jest brutalna, możesz równie dobrze powiedzieć, że książki są brutalne, gdzie brutalna będzie historia kryminalna seryjnego mordercy, ale nie "Wichrowe Wzgórza". A tak bardziej ogólnie, nie wiem co ma piernik do wiatraka, bawimy się w wymienianie najbrutalniejszych utwórów z kręgu kultury szerokiej, czy co?

ocenił(a) film na 7
Fuuuria

miałem na myśli mangę, mangę o tym samym tytule, (pisząc o transformersach i mówiąc, że komiks był inny nie mam na myśli innego komiksu tylko komiks o tranformersach właśnie, więc moja odpowiedź dotyczyła właśnie tego) ja najpierw czytałem mangę a potem oglądałem film, film jest poprostu dużo łagodniejszy w stosunku do komiksu, w komiksie jest dokładnie opisane pozbywanie się ciał, tortury, a psychoza głównego bohatera sięga tam zenitu, lepiej czuć klimat, komiks jest naprawdę mocny, czasami aż przeraża, swoją drogą film jest "lżejszy" i ma dużo lepsze zakończenie - mimo, że bardziej chore, ma ono jednak więcej sensu. Film ten był więc adaptacją, a że w Japonii sporo filmów tego typu, a komiks był akurat jednym z tych bardziej chorych aczkolwiek sensownych - decyzja o jego adaptacji ma sens. nie jest to do końca dosłowna adaptacja mangi - ale to chyba lepiej bo wtedy bardziej kategoryzowało by go to kategorii snuff niż gore

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones