Możemy produkować dziesiątki arcydzieł, będziemy klepani po plecach i tyle. 
Zróbmy jeden antypolski film gloryfikujący Żydów i od razu Oskar. 
To oczywiste, że Hollywood to znaczący element syjonistycznej propagandy 
ale jako Polak zaczynam już tracić orientację,,,, 
czy naprawdę jesteśmy takim głupim, biernym narodem, zaściankiem Europy ? 
Czy tylko dajemy się manipulować komu popadnie .... 
To smutne.
Bądź spokojny - Polacy są w porządku. Niestety towarzysz Stalin i towarzysz Hitler zostawili Nam tutaj na pamiątkę różnej maści sowiecką swołocz. Wrośli tu korzeniami i nie idzie ich stąd wyrzucić. A ich nienawiść do Polaków przejawia się właśnie w tym, że nas oczerniają. Ale cóż - jakoś to przeżyjemy. Oby.
Szkoda że to nie był film o Rotmistrzu Pileckim tylko rozterki duchowe ubeckiej morderczyni sądowej. Powinni byli wyeksponować bardziej wątek rodzin zakłócających spokój zbrodniarki, domagających się widzenia i przekazywania paczek z żywnością, kłopoty ze zdobywaniem amunicji do pistoletu kata, absurdalne żądania wydania pisemnego uzasadnienia aktu oskarżenia i wyroku, bezczelne żądania wydania zwłok ofiar, łącznie z głowami, agresywnych informacji o miejscu pochówku. O stresie jaki to wywoływało o "bojowniczki " o socjalizm. Tak, tak, taki mamy qźwa rząd i ludzi u steru. Śmierdziachowska na film o bohaterach narodowych grosza nie da.