W komentarzach można zauważyć antysemickie wypowiedzi, które bardziej przypominają trolling niż prawdziwe poglądy, ale rażą, oraz ,,łowców,, antysemityzmu, którzy też nie są lepsi. Czy oni nie widzą, że zachowują się tak samo jak antysemici, wyrażają niechęć, uprzedzenia, wrogość do Polaków, Katolików, Kościoła. Czy czują się usprawiedliwieni tym, że stając w obronie narodu żydowskiego szkalując naród polski? Przecież przypomina to moralność Kalego, ,,obrażać Żydów to zło, obrażać Polaków to nic złego, przecież zasłużyli sobie na to,,. Najlepiej gdyby wszyscy żyli ze sobą w zgodzie i nikt nikogo nie obrażał, ale życie pokazuje, że jest to niemożliwe, niestety. 
Warto jeszcze wspomnieć, jak wygląda polski antysemityzm, dobrze to opisuje kawał 
- Zapytano antysemity co myśli o Żydach, on na to, że to są złodziej, kłamcy, oszuści. A co myśli o Icku? Icek to porządny człowiek. 
- Potem zapytano Żyda, co myśli o narodzie żydowskim. On na to - To wspaniali ludzie, kulturalni, uczciwi. A co myślisz o Icku? To złodziej, kłamca, oszust. 
Znajdują się Polacy, którzy piszą pogardliwie o Żydach, ale w styczności z jakimkolwiek z nich zapewne polubiliby ich. Tu nie chodzi o narodowość tylko o konkretnego człowieka. 
Rozumiem również, nieprzychylne komentarze ( bez wulgaryzmów ) na film ,,Ida,, , ponieważ Amerykanie, zrozumieją takie przesłanie, że to Polacy mordowali Żydów w czasie wojny, co niestety jest złą wizytówką dla Polski, tylko czekać kiedy amerykańskie gazety znów zaczną pisać o ,,polskich obozach śmierci,,. 
Nie neguję tego, że zdarzały się przypadki, że Polacy wydawali Żydów Niemcom, ale był to margines w porównaniu do innych narodowości, kolaborujących z Niemcami i w ramach przyjaźni wydający żydów do obozów. Nie neguję również tego, że Żydzi w komunistycznych bandyckich bojówkach napadali na polskie wsie oraz tego, że służyli hitlerowcom. Trzeba pamiętać, że Polski rząd nie uczestniczył w Holocauście, tak jak to w Ameryce niektórzy mówią i uważają, że jeżeli obozy były w Polsce to polski rząd musiał wyrazić na to zgodę. Polacy powinni pamiętać o bohaterach narażających własne życie, dla ratowania rodzin żydowskich. Za pomoc Żydom, groziła kara śmierci a jednak pomimo tego, Polacy wykazali się odwagą i wyrazem tego jest największa liczba uhonorowanych Polaków w sprawiedliwych wśród narodów świata.
Wpadasz sam w pułapkę logiki Kalego. Krytyka antysemitów to nie krytyka Polaków. 
"Amerykanie, zrozumieją takie przesłanie, że to Polacy mordowali Żydów w czasie wojny, co niestety jest złą wizytówką dla Polski, tylko czekać kiedy amerykańskie gazety znów zaczną pisać o ,,polskich obozach śmierci,,.". Standardowa odpowiedź: > Jak zobaczysz w paru filmach Amerykanów gwałcących kobiety, to czy utrwali ci się obraz A. jako gwałcicieli? Chyba nie. Jeśli natomiast będziesz uporczywie zwalczał te filmy, bo pokazują A. - gwałcicieli, więc są antyA., używając przy tym wszelkich pomówień i oskarżeń wobec kobiet w ogóle o całe zło tego świata (w tym oskarżając je o nagminne gwałty na mężczyznach oraz przyłączanie się, w męskich przebraniach, do antyamerykańskich terrorystów), to dopiero wtedy wzbudzisz podejrzenia, że jednak chyba A. to masowi gwałciciele, skoro tak zajadle i takimi metodami "zamiatasz pod dywan" gwałcenie kobiet w Ameryce. 
Przedstaw teraz Amerykanów jako Polaków, kobiety jako Żydów, terrorystów jako PRL-owskich oprawców a siebie jako antysemitę (to nie jest sugestia czegokolwiek...), to masz prawie dokładnie odwzorowany dowód, że właśnie antysemici utrwalają obraz Polaków jako morderców żydowskich sąsiadów. <.
W żadną pułapkę Kalego nie wpadam. Ty nad interpretujesz moją wypowiedź. Czy ja oskarżałem Żydów o zło całego świata, czy wybielałem Polaków, że są nie winni? Napisałem, że zdarzały się przypadki w których Polacy zabijali Żydów i również takie kiedy w bandyckiej bojówce zwanej ,,partyzantką komunistyczną,, uczestniczyli Żydzi i napadali na polskie wsie mordując i rabując przy tym. Trzeba pamiętać, że ani Polski rząd ani Żydowski nie prowadził takich działań, ponieważ polski znajdował się na uchodźstwie, a żydowski nie istniał. Nigdy też nie miałyby takich celów. W Polsce mieszkało najwięcej Żydów i do Polski uciekali z III rzeszy ( między innymi). W tych haniebnych czynach uczestniczyli po prostu bandyci. 
Nie wiem jak możesz uważać, że wpadam w pułapkę Kalego, jeżeli tylko podaję co może się stać po projekcji filmu z którego wynika, że Polacy byli odpowiedzialni za Holocaust? Odnosząc się do Twojego przykładu z Amerykanami, to oni jeżeli stworzyliby taki film to nikt nie pomyśli, że to gwałciciele bo ludzie znają ten kraj, patrzą na inne filmy, kultura kojarzy im się dobrze, a Polski nie znają wcale. Dostaną ,,Idę,, i wrażenia jakie im pozostawi film będą negatywne, co odbije się na postrzeganiu wszystkich Polaków. Tak się rodzą uprzedzenia. Jak to jest w Polsce, przykład : ludność romska kojarzy się im ze złodziejami i jak spojrzą lub usłyszą o nich to takie skojarzenia przychodzą im na myśl, dlatego, że tak naprawdę nie znają ich osobiście. 
Nie chce zamiatać niczego pod dywan, pisałem o przypadkach Polaków mordujących Żydów i Żydów mordujących Polaków. Ty chyba chcesz kogoś wybielać (?). Czy dla ciebie, to, że w komunistycznych bojówkach byli Żydzi i mordowali Polaków to pomówienia? Może nie wierzysz w to, że Polacy narażając swoje życie chronili Żydów przed okupantami z Niemiec, przed prawdziwym antysemickim systemem.
"z którego wynika, że Polacy byli odpowiedzialni za Holocaust". Gdzie? Co? Jak? 
Z resztą (pomijając drobiazgi) się zgadzam. Co do poprzedniej twojej wypowiedzi, to jest tam, poza w większości sensowną treścią, więcej "kwiatków" wymagających komentarza ("wyrażają niechęć, uprzedzenia, wrogość do Polaków", "w obronie narodu żydowskiego szkalując naród polski", "przypadki, że Polacy wydawali Żydów Niemcom, ale był to margines w porównaniu do innych narodowości"), ale już mi się nie chce (pisałem na takie tematy wielokrotnie).
Ja na przykład zajmuje się wykazywaniem, że film Ida nie jest antypolski i na dowód potrafię podać mnóstwo przykładów z treści tego dzieła, które o tym świadczą. Natomiast tropię i ośmieszam wszystkich tych, co nie opierając się na żadnej przesłance, wysnutej z TREŚCI FILMU opluwają reżysera i scenarzystkę tylko ze względu na ich pochodzenie, a także obarczają film winą za wszystkie konflikty polsko-żydowskie. Tu nie chodzi o zabranianie krytyki, bo proszę bardzo, jak ktoś poda zarzuty do warstwy artystycznej filmu, lub treści, rzeczywiście w filmie zawartej jestem gotów spokojnie dyskutować. A już dla trolli i alterkonciarzy co logują się na FW tylko po to, żeby robić zadymy nie ma litości, dostają to o co się proszą.