Reżyser owego żałosnego "dziełka" to Brytyjczyk pochodzenia polskiego a autorka scenariusza jest Brytyjką bez żadnych związków z Polską czy polskością.
W tym całe nieporozumienie. Aby to stwierdzić wystarczy przeczytać wywiad z reżyserem zamieszczony w Rz: http://www4.rp.pl/artykul/1059861-Ida-Pawla-Pawlikowskiego-wchodzi-na-polskie-ek rany.html
Wczoraj natomiast ukazał się bardzo interesujący tekst przybliżający postać autorki scenariusza. Warto się zapozanć:
http://naszeblogi.pl/52983-satanizm-okultyzm-przyznanie-oskara-idzie-ciekawy-wat ek
Poza mylącymi, polsko brzmiącymi nazwiskami autorów scenariusza i reżysera, mamy też wśród twórców tego przecież polskiego dzieła takie osoby jak Eric Abraham oraz Christian Falkenberg, Wiadomo, że w dzisiejszych realiach filmu producent ma niemały wpływ na kształt czy wymowę utworu. Te zaś dwie persony szczególnie podkreślają polskość dyskutowanego tu obrazu kinowego. Możemy być dumni z kolejnego polskiego dzieła, zwłaszcza tak docenionego przez wybitne hlllywoodzkie autorytety.