Tematy na forum Idy cieszą się sporą popularnością, zażyczyłem sobie założenia tematu, który będzie polegał na zamieszaniu podaniu tytułów filmów, które oczyszczają bądź dla innych oczerniają narody z przeszłości. 
 
Jeżeli ktoś zna właśnie takie tytuły, o których napisałem wyżej, niech chętnie podzieli się ze mną linkiem, czy nawet króciutkim opisem jego opinii. 
 
P.S Nie masz nic ciekawego do dodania, nie zamieszczaj tutaj swoich wypocin. 
"Pluton" (rozlicza), "Zielone berety" (wybiela Amerykanów, oczernia Wietnamczyków), "Upadek" (trochę oczernia a trochę oczyszcza). 
Nie napisałeś, czy oczyszcza, jako rozliczenie z historią, czy w istocie wybiela. 
CDN...
Dla jednych wybiela, dla drugich oczernia. Rzecz jasna, że to rozliczanie z wydarzeniami historycznymi.
Pytałem o co innego: "oczyszcza, jako rozliczenie z historią, czy w istocie wybiela". Np. "Ogniomistrz Kaleń" oczyszcza Polaków za akcję "Wisła" czy wybiela?
Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Mam nadzieje, że rozwiałem twoje wątpliwości.
Nie. Jeśli nie widzisz pułapki interpretacyjnej w twoim wstępnym poście, to trudno. Poczekaj na wyniki nieporozumień.