Igrzyska Śmierci mają przesłanie. Pokazują okrucieństwo człowieka i walkę o swoje prawa oraz wolność. Po co twórcy chcą zmienić coś co było mądre i miało głęboki sens, przesłanie, w coś absolutnie bez sensu, głupie, stworzone wyłącznie żeby rżeć (przepraszam jeśli kogoś kręcą takie filmiki) ? Nie rozumiem :(
Tutaj nie chodzi to czy film ma przesłanie czy też nie. Parodie Friedberga i Seltzera mają swój specyficzny humor, które nie mają zamiaru obrażać oryginał w jakikolwiek sposób. Nie powinieneś/aś brać tego na poważnie, ja na przykład kocham film "300" i jednocześnie zrywam boki podczas oglądania parodii, czyli "Poznaj moich Spartan". Ale wiadomo, nie do każdego musi taki humor trafiać :P
Popieram, nie ma co psów wieszać na parodii. Jeśli ktoś nie potrafi przymknąć oczu na durnotę i absurdalność niech nie ogląda ale też nie marudzi!
Jestem wielkim fanem Jasona i Aarona oraz ich produkcji. To bardzo specyficzne poczucie humoru, które śmieszy garstkę osób (w tym mnie). Jeżeli ktoś nie ma dystansu do życia, bierze świat tylko dosłownie i poważnie, to nie ma czego szukać.
9 to idealna ocena, dlaczego? Bo twórcy wrócili do formy. Parodia jest na poziomie takich filmów jak "Poznaj moich Spartan" czy "Wielkie Kino". A to dwa, najlepsze obrazy ze stajni tych panów. Ocena 9 dla "Wampirów i Świrów" byłaby przesadą, bo to jest ich najgorszy film.
Dlaczego 9 dla The Starving Games? Bezbłędna charakteryzacja, uderzające podobieństwo aktorów do pierwowzorów
oraz jak zwykle rozbrajające (żenujące dla większości) teksty. Świetnie wyśmiane, patetyczne momenty oryginału.
Moje ulubione sceny z filmu:
- jaskinia (i parodia Hobbita)
- parodia "Avatara" oraz James Cameron i jego radość z pieniędzy (mistrzostwo xD)
- historia Prezydenta Snowballsa i sam prezydent (Diedrich Bader w formie)
- zakończenie
„O gustach się nie dyskutuje” - niepotrzebnie to napisałeś, bo tak czy srak, wszyscy o gustach dyskutują. Po prostu pisz, że nie zgadzasz się z czyjąś opinią - tyle.
Bardzo ładnie uargumentowałeś swoją ocenę i ładnie wytknąłeś koledze hipokryzję, bo właściwie tylko o gustach się gada - albo takich samych albo odmiennych. A ja właśnie w takim momencie chciałbym dodać moje odmienne zdanie.
Ocena 3 dlatego że film jest słaby. Samo wykonanie jest marne, efekty na poziomie programu after effects, postacie fakt faktem dobrze wybrane i za to jeden plus. Drugi plus za wybite zęby i za radość z niebycia wybraną i trzeci plus za cycki. Reszta ? mierny. Dowcipy z pierdzeniem i sraniem czy uderzaniem w ścianę powtarzają się co parodię i mnie już nie bawią, nie dlatego że biorę świat dosłownie i poważnie, tylko dlatego że mam 30 lat i już po prostu widziałem takie żarty tysiąc razy i przeżyłem drugie tyle na żywo i kolejna parodia z oklepanym jak morda Najmana dowcipem absolutnie mnie nie bawi.
Co do głównej części tego tematu. Dlaczego parodia takiego filmu. Po pierwsze same igrzyska śmierci nie są jakimś absolutnie najbardziej poważnym filmem na świecie żeby sobie z niego nie drwić a dwa.. najlepiej parodiuje się poważne filmy bo z dobrej komedii nie da się wycisnąć już nic śmieszniejszego. I chyba na tyle :D
Mam bardzo rozległe poczucie humoru i wiele widziałem już parodii jednak ta wg mnie jest słaba.. Nie umywa się nawet do 300 spartan czy wielkiego kina.. Wg mnie za bardzo się tu skupili na jednym filmie, tzn mało wstawek z innych filmów. Najbardziej podobała mi się chyba parodia Niezniszczalnych :)
Nie chcesz nie oglądaj, co za problem, nie rozumie tej logiki "nie lubie czegoś więc musze koniecznie wmowic innym, ze to bez sensu", kto bedzie chcial sie posmiac to sobie obejrzy i na pewno nie po to by odnalezc glebokie przeslanie
Nie zgadzam się z wypowiedzią powyżej, jeżeli wolno wystawić opinię pozytywną, to również negatywną.
Można wystawić negatywną, ale po co nawracać innych. Oglądam, nie podoba mi się, wystawiam negatywną ocenę i żyję dalej. OK. A u niektórych to wygląda tak, że oglądają, nie podoba im się, dają negatywną ocenę i zaczynają krążyć po różnych forach i pisać innym, że nie mają tego oglądać bo to głupie, albo co gorsza nazywają innych głupimi bo im się to podoba. Strata czasu.
a ja sie akurat z tym zgadzam , jesli chca kolejnej glupiej taniej parodii , to niech zrobia parodie kac vegas , albo innego typu ... filmu :)
Filmy typu Kac Vegas są śmieszne same w sobie (o ile mi sie wydaje). Nie trzeba tworzyć ich parodii, żeby rozbawić widzów. A w przypadku Igrzysk jest inaczej, oryginał ma swoje przesłanie i cel do osiągnięcia, a w przypadku parodii, trzeba podejść do tego z dystansem i obejrzeć ją jak oddzielny film :)
Odkop sprzed kilku miesięcy ale trudno, nie zostawię tego bez odpowiedzi. To, że ty uważasz, że nie powinno się śmiać z "Igrzysk Śmierci" bo to poważny film ale przykładowo według ciebie żarty o blondynkach są już śmieszne to coś jest nie halo. Dlaczego z niektórych rzeczy "nie powinno się śmiać"? Może według mnie nie powinno się żartować z żydów ale z murzynów już tak? NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK GRANICA ŻARTU! Oczywiście, przykładowo dla ciebie żarty o żydach mogą być przykre bo masz jakieś tam swoje powody, rozumiem to i szanuję, ale nie ma na świecie rzeczy, z której nie można żartować no ludzie drodzy.
Zgadzam się z Tobą . Po co robić parodie tak dobrego filmu .bez sensu , chcą parodie to niech robią z np . "Kac Vegas" . Ale nie z tego :/
Pytasz po co? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ........................................ pieniądze. Taki film zrobią dość tanio i wykorzystując popularność serii zarobią.
Dla mnie faworyt do najgorszego filmu roku. Oglądene żeby stwierdzić (coś co jest już prawie pewne) OCENĘ 1
Spokojne to tylko dla śmiechu, prawdziwe Igrzyska mają przesłanie i twórcy tej parodii nie mają zamiaru jej ruszać, może chodzi też o reklamę.. ale nie ma co się przejmować ;p
Dystansu! :) Jestem wielką miłośniczką "Igrzysk...", ale z chęcią pośmieję się z parodii. Mam nadzieję, że będzie dobra :)
a co mają parodiować? komedie, które i tak w większości są swoją parodią? Bo niby są "komedią", a nie są śmieszne? Parodia takich filmów polega na tym, aby pokazać "śmieszą" stronę filmów, które większość zna. Parodie są śmieszne jeżeli znasz oryginał. A takie filmy jak Igrzyska, Avangers itd. zna większość i oto chodzi. Może to tylko moje zdanie, ale takie filmy nie "śmieją się" się z pierwotnych części tylko z nich czerpią momenty, które można pokazać w "durny" sposób. Każdy oglądając takie filmy ma myśl, że zamiast tego mogło być coś innego, coś całkowicie irracjonalnego i "durnego". Popieram, że do takich filmów trzeba mieć dystans i "luźne" spojrzenie.
Zgadzam się. Parodia tego filmu miałaby sens, ale jest zrobiona beznadziejnie. Dawno temu, jakimś cudem trafiłem na parodię Zmierzchu, która była zabawna.
Poziom tej parodii jest natomiast żenujący.
Nie było ani jednego momentu, w którym można było się uczciwie pośmiać. Najgorszy film 2013 roku.
Sam tytuł, okładka, nazwa postaci sprawia natomiast, że moim zdaniem autorzy powinni zapłacić... wysoką karę twórcom Igrzysk Śmierci (zarówno filmu jak i powieści) i piszę to jako osoba z naprawdę delikatnym podejściem do praw autorskich. Wykorzystywanie cudzego pomysłu od A do Z w celu osiągnięcia korzyści finansowej powinno być gnębione, zwłaszcza, jeśli robi się coś tak żenującej jakości.
Można było zrobić dobrą parodię, a przynajmniej znacznie lepszą, bo naprawdę trzeba się baaardzo postarać, by zrobić gorszą.
NIE POLECAM.
A ja wlasnie nie polecam tej parodii Zmierzchu bo była po prostu niesmaczna.Same pierdzenia .gówna,rzygania itp Parodia Igrzysk trzyma poziom.