"Nie spodziewasz się takiego zakończenia" – głosi hasło reklamowe na jednym z plakatów promujących ostatnią odsłonę "Igrzysk śmierci". Trzeba przyznać, że slogan jak nigdy jest zgodny z rzeczywistością – faktycznie nie spodziewałem się tak kiepskiego finału. Całkiem obiecująca wizja dystopii, wraz z obecnie panującą modą, zamieniła się tylko w kolejny nudny wyścig po wszechmocnego dolara.
Po więcej zapraszam do recenzji: shar.es/1cH3PG
Warto też śledzić profil: fb.com/filmbuk
Można też obserwować na filmwebie. :)