Po części 1 myślałem, że twórcy oszczędzali budżet aby zapewnić widowiskowe zamkniecie sagi, a tutaj niestety po prostu wieje nudą. Nie mam obiekcji do braku akcji w filmie jeśli jest świetne aktorstwo, reżyseria i dialogi. Tu natomiast oprócz Jen i Donalda reszta aktorów jest drewniana na maksa a scenariusz nie powala. Oprócz 1 sceny filmu panuje kompletny brak napięcia! dookoła woja i cierpienie a w filmie nie pokazano z tego nic! Nie wiem czy to kwestia budżetu czy kategorii PG-13 :/ Rozczarowanie :(