Szkoda w sumie, bo po pierwszej czesci (pierwszej-pierwszej) wyszedlem w sumie calkiem zadowolony... Kazdy nastepny film z tej serii byl kolenym nieporozumieniem/porazka... jeden gorszy od drugiego...
Ten ostatni byl po prostu testem na wytrzymalosc widza... pod koniec wyrwalo mi sie na glos "jeeeeszcze nie koniec!?!?!?!"