PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504776}

Igrzyska śmierci

The Hunger Games
2012
7,2 391 tys. ocen
7,2 10 1 390661
6,6 73 krytyków
Igrzyska śmierci
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci

MOJE ZDANIE

ocenił(a) film na 10

Hmmm... Muszę stwierdzić, że nie dziwi mnie ilość niepochlebnych komentarzy na temat
filmu. Czemu? Powodów jest kilka i już dawno chciałam się wypowiedzieć na temat
produkcji. To będzie dość długi wywód, więc jeżeli ktoś nie lubi czytać wypowiedzi
inteligentnych ludzi, którzy mają do powiedzenia trochę więcej niż "głupie, żal", może nie
kontynuować.

Tak więc:
Na początek może moje własne spostrzeżenia na temat tego, dlaczego jest tak wiele
komentarzy potępiających film.

1. Moim zdaniem najbardziej powszechny powód to oczywiście wszechobecne "Pójdę do
kina na to, bo wszyscy idą", a potem "Ale beznadzieja". Typ pierwszy reprezentują osoby,
które nie przeczytały nawet jedne części książki. A jest to najbardziej powszechne, bo
sama to widziałam na premierze: mnóstwo dzieciaków (ok. 12-15 lat), którzy nie
przeczytali książki i sypali przeróżnymi spekulacjami na temat filmu lub pseudo-
nastolatki podniecające się aktorami na plakacie... Nie łudźmy się- ponad 50% osób,
które poszło na film nie czytało książki, albo przeczytało ją po fakcie. A w przypadku
takiego filmu jest to KLUCZOWE. Dlaczego? Bo fakt faktem, z filmu niewiele istotnych
rzeczy i wątków dało się wyciągnąć, a co dopiero zrozumieć.
2. Osoby, które może i przeczytały książkę, ale jej nie zrozumiały, bo oczekiwały kolejnej
powiastki typu "Zmierzch" i próbowały z wątku Katniss zrobić historię Belli, ale się nie
dało, więc co? "Beznadziejna książka, ale w filmie są przystojni aktorzy, to sobie obejrzę."
Ale co? " Nie całowali się nawet za bardzo na ekranie - beznadzieja"
3. Po przeczytaniu książki i zachwyceniu się nią, zawiedli się na produkcji. Tu muszę
przyznać, że te osoby mogę starać się zrozumieć, ale nie do końca, bo...

I tu przejdę do powodów, dla których doceniam film (ale zaznaczam, że nie uważam go
za godnego Oscara):

Świetnie ukazana sceneria, rzeczywistość przedstawiona w książce. Dystrykt 13-
mistrzostwo, Kapitol- mistrzostwo, i to co mi najbardziej się podobało: charakteryzacja
aktorów, zwłaszcza mieszkańców Kapitolu. (Tu ZA NIC nie mogę się zgodzić z
komentarzami, jakie czytałam, typu "co to były za dziwolągi?!") BO: to było genialnie
idealne! Nawet tak dobrze sobie tego nie wyobrażałam. Po prostu mistrzostwo: te peruki,
makijaż, stroje, no i zachowanie (Moja ulubiona postać Ceasara-bóstwo). Czy naprawdę
niektórzy nie mogą tego zauważyć? Mówicie że to takie fantastyczne, nierealne. Tak? To
popatrzcie na „celebrytów”, czy nasza cywilizacja nie dąży do tego samego? Porównajcie
chociażby piosenkarzy sprzed 50 lat i dzisiejszych, sądzicie, że w ciągu 200 lat „gwiazdy”
nie wymyśliłyby sobie takiej mody? No tak, ale przecież takie komentarze pisały osoby,
które nie zrozumiały książki, inaczej przecież to niemożliwe, aby coś takiego zrobiły.
Mogłabym jeszcze wiele wypisywać na temat pokazania w książce kontrastu między
biednymi a bogatymi, zachowaniem władzy, gwiazd, uciskaniem podwładnych, a w
końcu indywidualnościach, ale myślę, że jeżeli ktoś wytrwał mój długi wywód, to znaczy,
że mnie rozumie i wie o co mi chodzi.

I ostatnie pytanie na koniec: Czy naprawdę sądzicie, że wydarzenia w książce są
niemożliwe do spełnienia za 100, 200, 300 lat? Bo ja, niestety, widzę w nich nieuchronną
zapowiedź prawdopodobnej przyszłości naszej „All-for-fun-and-look” cywilizacji wypranej
ze wszelkich wartości.

Nyks20

Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś!

ocenił(a) film na 10
EverSmille

Dzięki, nareszcie jacyś rozsądni ludzie na filmwebie ! Zasługujesz też na pochwałę, że przeczytałaś taki szmat tekstu ;)

Nyks20

Zgadzam się

Byłam fanką trylogii na długo przed pojawieniem się filmu. U mnie w szkole nikt prawie nie czyta książek więc zdziwiłam się słysząc jak ludzie rozmawiają o "Igrzyskach śmierci", później dowiedziałam się że powstał film i, że większość osób już na nim była. Postanowiłam też się wybrać poszłam do kina z moją koleżanką, która nie czytała książki. Przez cały początek musiałam jej tłumaczyć o co w tym chodzi bo nie rozumiała dlaczego ci ludzie są tak dziwnie ubrani, na czym polega cała istota igrzysk, o co chodziło w scence z chlebem. Kiedy w końcu skończył się film miałam mieszane uczucia. Co prawda bardzo mi się podobał ale brakło mi kilku wątków co zmieniło znaczenie kilku sceną (rozumiem, że nie można zrobić z niego serialu. Nie musicie mi tego tłumaczyć.)Wiec uważam, że bez przeczytania książki nie dało się w pełni zrozumieć filmu bo „Igrzyska Śmierci" nie opowiadają tyko o grupce dzieciaków zamkniętych na arenie i mordujących się bez żadnego powodu. Ten film porusza do pewnego stopnia problemy współczesnego świata. Wszyscy śmiejemy się z mieszkańców Kapitolu, ich ubioru niedorzecznego zachowania . Ale czy my do pewnego stopnia nie jesteśmy do nich podobni? Przecież coraz częściej zależy nam tylko na sobie, nie na innych. W końcu co nas obchodzi drugi człowiek? Ważne żebyśmy mieli atrakcję , rozrywkę. Śmiejemy się z ich sposobu ubierania. Ale jak my będziemy wyglądać za kilka lat? A nawet już teraz wystarczy włączyć telewizję, przejść się po dużym mieście, i co widzimy? Ludzi którzy za wszelką cenę chcą wyróżnić się z tłumu, którzy zrobią wszystko żeby pokazać , że są lepsi od innych.Dlatego uważam, że ten film nie powinien być dla dzieci od 12 lat którzy tak jak powiedziałaś chcą zrobić z Katniss Bellę.

ocenił(a) film na 10
Izabella225

Dziękuję, że to napisałaś :) Czuję dokładnie to samo. Też poszłam na film z koleżanką, która nie czytała książki i niestety nie zrozumiała go (w sumie nie winię jej, bo film był niezrozumiały bez przeczytania książki), ale zabolało mnie, gdy powiedziała, że jest głupi i nierealistyczny. Za to ja po krótkim namyśle rzekłam, że to najbardziej realistyczny film, jaki widziałam... Nie bójmy się bronić "Igrzysk" i ich prawdziwego przesłania, nie zgadzajmy się na przyrównywanie ich do "Zmierzchu" bez żadnych prawd moralnych!

Nyks20

Dokładnie, wreszcie ktoś dodał jakiś sensowny temat :)

ocenił(a) film na 10
Izabella225

Ktoś musiał, i długa starałam się ignorować idiotyczne tematy typu "Film beznadziejny" zawierające jedno zdanie, lub "Czytał ktoś książkę?", które nie zawierały opinii ta temat filmu, czyli były bezwartościowe, ale w końcu stwierdziłam, że trzeba dodać jakąś przeciwwagę dla tych głupot. ;)

Nyks20

prawda, prawda, prawda. Zgadzam się z tobą i także z ostatnimi zdaniami ;)) jak już tworzyli film na podstawie tak dobrej sagi to mogli się bardziej postarać, a nie odpieprzyć pańszczyznę - byłam strasznie zawiedziona po obejrzeniu filmu ;/

ocenił(a) film na 10
annkaa1697

Mimo to, moim zamiarem nie było potępianie filmu, tylko pokazanie, że nie można oceniać produkcji, jeżeli się jej nie zrozumiało, a tak się dzieje, jeżeli się nie przeczyta książki, A co do ekranizacji to nie mam większych zastrzeżeń, wiadomo, że nie da się umieścić każdego szczegółu z książki.

Nyks20

spoko. spoko, tylko że to nie zmienia zdania, że jestem zawiedziona, bo mogło być lepiej ;/ :)

ocenił(a) film na 10
annkaa1697

Rozumiem :) Mogło, ale... w sumie, porównując do innych ekranizacji książek, spodziewałam się gorszej, a ta nie była zła, oceniłabym na 7/10 :)

Nyks20

a ja 5/10... no!

ocenił(a) film na 10
annkaa1697

Popieram Cię.:) . Mi się osobiście bardzo spodobał film, dawno takiego dobrego filmu nie obejrzałam dlatego dałam 10/10. To nie jest film dla małych dziieci.. one nie rozumieją przesłania filmu.. ani trochę. Ten film jest dla osób od 15 roku zycia. Młodsi na pewno jej nie zrozumieją, oni mają spostrzeżenia o tym filmie tylko o motywach zabijania nic poza tym.
Po obejrzeniu filmu zdecydowałam się na książkę, następnie po przeczytaniu byłam zawiedziona filmem.. nie grą aktorów tylko scenami których reżyser nie pokazał. Nie było w filmie do zrozumienia, że Katnnis od początku byłą wrogo nastawiona do Peety, nie było tego, że Katnnis po wygranej powiedziała Pee'cie że tylko udawała miłość. A w filmie widzowie zrozumieli, że Peeta na prawdę w to uwierzył, że ona go kocha. Mnóstwo scen wycieli które powinny się znaleźć( rozumiem, że czas był ograniczony no ale bez niektórych scen film jest nudniejszy niż książka). Pozmieniali też niektóre sceny jak np. na końcu filmu jak dochodzi do bójki z Cato.
Ale pomijając te rzeczy.. dalej jestem fanką filmu jak i zarówno książek !: )

Tari12

Też się zgodzę gdybym wcześniej nie czytała książki dałabym filmowi najwyżej 6/10, może dlatego, że po prostu bym go nie zrozumiała. Założę się, że właśnie dlatego wiele osób go krytykuje-bo go nie rozumieją, co widać po wielu komentarzach na tym portalu.

Tari12

tak, masz rację ;)

ocenił(a) film na 10
annkaa1697

Czemu tylko 5/10 ? :)

Tari12

wiesz... powiem ci szczerze, że nie wiem. Myślę że to rozczarowanie sprawia że nie mogę dać 7/10. uważam że jest średni... gdybym nie czytała pierwsze książki to dałabym na pewno większą ocenę. Jest średni, bo widziałam po bracie (gdy wychodził w trakcie oglądania) , że nie wie o co chodzi i nie nadążał. Nie wiem, nie wiem... Ekranizacja średnia, mogło być znacznie lepiej. Tylko mianowicie uważam, że -> Efekty i wszystko z tym związanie jest bardzo OKEY !! Spisali się ;) Chodzi o takie mniej...nie wiem jak to napisać . Ręka nie pozwala mi kliknąć na wyższą ocenę ;))

...zrozumiałeś coś? : P

ocenił(a) film na 10
annkaa1697

Zrozumiałam, zrozumiałAM ;d chodzi ci po prostu, że nie tego się spodziewałaś, myślałaś, że film będzie bardziej przybliżał informacjami i scenami do książki, niestety tak nie było.. ja też jestem zawiedziona inwencją reżysera ale cóż.. . Lecz i tak uważam że film byl bardzo dobry, aktorzy świetni, efekty doskonałe.Dlatego najpierw obejrzałam film bo oczywiste to jest że książka będzie lepsza (zawsze ksiązki sa lepsze ;d) i chciałam się skupić tylko na ocenie filmu a nie porównywanie jego z książką bo w końcu film im zajjefajny wyszedł :)

Po prostu brakowało ci tego co było w książce, ok. Ale i tak jestem zszokowana, że tylko 5/10 ;D.

ocenił(a) film na 10
Tari12

Bo w końcu trzeba oceniać film, a nie porównywać go do książki bo to dwa różne światy :)
Wiedziałam, że też tak zapewne zrobie porównując je i dlatego obejrzałam najpierw film ;d

Tari12

haha, tak - zgadzam się z tobą. i też jestem zdziwiona, że 5/10 , może jak obejrzę drugi raz to zmienię. na razie zostaje tak jak jest , ale serio zgadzam się z Tobą - dobrze mówisz, szacunek : ))

ocenił(a) film na 10
ocenił(a) film na 10
Nyks20

Ja należę niestety do tych, którzy najpierw obejrzeli film, a później przeczytali książkę. Żałuję. Natomiast podczas oglądania filmu nie narzekałam. Było w nim coś takiego, że pragnęłam zobaczeć 2 część. Stwierdziłam jednak, że przeczytam książkę. Gdy zaczęłam czytać nie mogłam się oderwać. W 2 dni przeczytałam całą trylogię. Wtedy właśnie spadła moja ocena filmu. Reżyser pozmieniał niektóre fakty i nie zawarł tak ważnych wątków. Jednak ciężko byłoby przedstawić to wszystko na ekranie. Film trwałby całą noc, jeżeli chciałby dokładnie przedstawić wszystkie ważne wydarzenia. Wiem, że w tej wypowiedzi sama sobie niekiedy zaprzeczam, więc w skrócie : film nizły, trylogia 1000x lepsza, choć byłoby to trudne to nie niemożliwe i reżyser mógłby więcej przedstawić w fimie.

POLECAM WSZYSTKIM PRZECZYTANIE KSIĄŻKI, NAWET, JEŻELI OBEJRZELI JUŻ FILM. NIE ZAWIEDZIECIE SIĘ. ; )

ocenił(a) film na 8
Nyks20

Cywilizacja wyprana ze wszelkich wartości... Nie zgodzę się z tą posępną końcówką ;) Światem rządziły i rządzić będą te same wartości. Zawsze człowiek będzie potrzebował miłości, szczęścia, adrenaliny. Boga czy też innej siły wyższej, też będzie potrzebował (nie ubliżając nikomu). A film niespodziewanie mocny!

ocenił(a) film na 10
Ultor

Wiesz... może to jest odrobinę pesymistyczna końcówka, ALE wydaje mi się, że postrzegasz świat jako Polskę i podobne jej kraje, a nie jako całość. Bo co można powiedzieć na aborcję, eutanazję i wieczną chęć wojen ? A to tylko niektóre z przerażających rzeczy, jakie dzieją się na świecie. Jeżeli nazywasz zabijanie ludzi wartością, to jest to dziwne. Zaznaczam też, że pisząc to zdanie, nie napisałam, że ludzie są wyprani z wartości, tylko CYWILIZACJA. (Radzę poszukać w słowniku definicji tego słowa)

ocenił(a) film na 8
Nyks20

Człowiek w moim mniemaniu powinien pozostać człowiekiem. Gorzej, gdy nie ma nad sobą kontroli i zmienia się w zwierzę.

ocenił(a) film na 5
Nyks20

Filmu co prawda nie widziałam, ale czytałam książkę. Nawet bez tego w zupełności mogłabym skrytykować pierwszy podany przez Ciebie argument. Od kiedy, aby obejrzeć film należy uprzednio przeczytać książkę? Film powinien być na tyle wyczerpujący, aby zaspokoić ciekawość oglądającego lub chociaż aby było wiadomo o co chodzi. Nie można tworzyć filmu, który wymaga przeczytania książki, by go zrozumieć. Nie wiem czy tak jest w tym przypadku, ale jeżeli jest, to nie może to być naprawdę dobry film. Chyba chciałaś bronić tego filmu, więc Twój argument jest trochę nieadekwatny. A tak nawiasem mówiąc, nie ufam inteligencji osób, które mówią, że są inteligentne ;).

ocenił(a) film na 10
Fredkaa

I tu znów muszę się bronić, ponieważ:
.Nie napisałam, że nie można obejrzeć filmu bez przeczytania książki ! ("Od kiedy, aby obejrzeć film należy uprzednio przeczytać książkę?") Nie wiem skąd to wyszło... Może niedokładnie przeczytałaś i do tego byłaś tak przejęta, że chcesz mnie skrytykować, że mnie nie zrozumiałaś.
Dodatkowo uważam, że film obroniłam na tyle, ile uważałam, że trzeba go było obronić przed obraźliwymi komentarzami osób, które ograniczały się do jednego, marnego zdania (wiele takich tematów na filmwebie)
A tak nawiasem mówiąc, nie uważam za adekwatnej krytyki na temat FILMU od osoby, która tego filmu NIE WIDZIAŁA....

ocenił(a) film na 5
Nyks20

Dlatego ja nie krytykuję filmu, tylko to co o nim powiedziałaś. I rzeczywiście nie napisałaś, iż trzeba przeczytać książkę przed obejrzeniem filmu, ale czy nie napisałaś, że film wydaje się lepszy, gdy się książkę przeczyta? Ja zrozumiałam to trochę tak, że należy ten film oceniać przez pryzmat książki, bo wtedy wydaje się lepszy. I uważam, że jeżeli film byłby dobry, nie musiałabyś używać takiego argumentu, by go bronić. I tu podkreślam, że nawet pisząc takie słowa nie oceniam, że film jest zły. Wydaje mi się zły po tym, co przeczytałam, ale nie zamierzam tego przedstawiać jako swojej opinii, gdyż tak jak piszesz, nie mam prawa go oceniać.

ocenił(a) film na 7
Nyks20

Masz absolutną rację ! Ja też niestety obejrzałam najpierw film, co kompletnie wypaczyło mi moja wizje xd, ale trzeba przyznać, ze książki są świetne. Przeczytałam całą trylogię z wypiekami na twarzy ;p. To wszystko co jest tam opisane kiedyś może stać się rzeczywistością. Nikt nie wie dokąd ten świat zmierza, ale wydaje mi się, ze nie bd to nic dobrego :/ A tak na marginesie to wie ktoś czy nakręcą też ekranizacje do następnych części książki ???

_Nikki

Tak w Pierścieniu ognia ma mieć premierę w listopadzie w 2013 roku, tu link: http://www.filmweb.pl/film/Hunger+Games%3A+Catching+Fire%2C+The-2013-627599, Kosogłos także.

aneciora11

Wkleiłam źle link, mam nadzieję, że jednak pomogłam:)

ocenił(a) film na 7
aneciora11

o super :> , dzięki. ciekawe jak to wyjdzie :P mam nadzieję, ze bd dobrze.

Nyks20

W pełni zgadzam sie z Twoim przemyslanym i trafiającym w sedno komentarzem. Musiałem to napisać, choc rzadko zabieram głos w dyskusji, ale też większość postów jakie tu znajduję nie jest nawet warta przeczytania, a co dopiero odpowiedzi

ocenił(a) film na 10
rysiu_ko

:) !

Nyks20

;-)

ocenił(a) film na 3
Nyks20

wnioskując po Twoim poście, osoba która się z Toba nie zgadza jest mało inteligentna ?

"Moim zdaniem najbardziej powszechny powód to oczywiście wszechobecne "Pójdę do
kina na to, bo wszyscy idą", a potem "Ale beznadzieja". Typ pierwszy reprezentują osoby,
które nie przeczytały nawet jedne części książki" - nie czytałem ksiązki, a byłem na filmie i mi sie nie podobał oceniłem go na 3. To oznacza, że jestem dzieciakiem lub nastolatką która patrzy i masturbuje sie przed plakatem?

Pozatym uważasz, że film dla młodzieży lub książka dla młodzieży jest trudna do zrozumienia. Jezeli dla Ciebie był/a on/ona trudny/a do zrozumienia, nie oznacza to że tez dla innych osób również był/a!

Nie mówie, że niektóre pomysły były kiepskie, kostiumy np. były ok. Zgodze się również z Twoim ostatnim akapitem. Jest to możliwe jak najbardziej. Nie wiem, czy w ksiażce było to opisane lepiej, czy znacznie lepiej, mowiac szczerze nie obchodzi mnie to, ponieważ film w absolutnym zerowym stopniu pokazał to co opisałes w ostatnich zdaniach. Historia była płytka i mom zdaniem był to zmierzch tylko bez wampirów i wilkołaków. Film miał olbrzymi potencjał, ale go nie wykorzystał. Kolejny blockbuster.

Uogólniając Twoim jedynym arumentem w Twojej jak że długiej i inteligentnej wypowiedzi był - jeżeli Ci się nie podobało to znaczy, że nie zrozumiałeś filmu i jest głupi. Brawo!

emu_

Człowieku, Ty w ogóle nie wiesz o czym piszesz i kompletnie nie na temat, więc nie mam zamiaru odpisywać, bo szkoda mi na to czasu

emu_

Poważną wadą tego filmu było właśnie niezrozumienie. Bez książki nie dało się go w pełni zrozumieć(przekonałbyś się o tym gdybyś ją przeczytał)
Porównywanie go do zmierzchu jest chore i świadczy tylko i wyłącznie o niezrozumieniu filmu.

ocenił(a) film na 3
Izabella225

ryśko nie pisałem do Ciebie.
Izabello jak napisałem oceniam film, nie ksiazke. Jezeli film wymaga od widza uzupełnień z ksiazki, ten fakt oznacza tylko jedno, film był kiepski. Nie trzeba było czytać Skazani na shawshank, Sprzedawce śmierci, Zielona mile, Foresta Gumpa czy tez Władce pierścieni, aby stwierdzic ze były to wibitne filmy Powiedz mi jedna rzecz, nieby co było w tym filmie nie do zrozumienia? Ta ksiazka jak i film jest dla młodziezy. Nie jest to Mały ksiaze, ktróry wymagał myślenia przy czytaniu!

emu_

Parzcież sam mówiłeś że nie czytałeś książki więc na jakiej podstawie twierdzisz że była dla młodzieży. Książka zawiera przesłania nad którymi trzeba się zastanowić.

Z jednym się z tobą zgodzę, trak jak zaznaczyłam wcześniej wielką wadą tego filmu było to, że nie dało się go zrozumieć bez wcześniejszego przeczytania książki.Myślę, że to wyjaśnia twój krytyczny stosunek do niego (bez czytania pewnie myślałabym podobnie).

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Izabella225

Ale niektórych scen można było się najzwyczajniej domyśleć :) . To nie był taki film, na którym masz wszystko jasno wytłumaczone.. ten film miał dać do myślenia oglądającym.
Podajcie mi jakąś scenę, którą za nic nie zrozumieliście, ok?

Tari12

Byłam na filmie z koleżanką, która nie czytała wcześniej książki. Gdybym cały czas nie tłumaczyła jej poszczególnych wątków to na pewno by nic nie zrozumiała(np. samej istoty igrzysk, sceny z chlebem). Po innych wypowiedziach na tym forum widzę, że dużo osób również go w pełni nie zrozumiało( ja pewnie też bym nie zrozumiała bez czytania książki.
Przyznam szczerze, że jako fan książki jestem dość zawiedziona filmem.

ocenił(a) film na 5
Izabella225

- "scena z chlebem" :D:D;D
- istota igrzysk
Naprawdę uważasz, że trzeba przeczytać książkę by zrozumieć tak mało zawiłe sprawy? Pozostaje współczuć :'(
Film bardzo płytki i naiwny [co nie oznacza braku potencjału]. Rzeczywiście, istnieją pewne problemy/trendy w dzisiejszym świecie, które mogą się zaognić w przyszłości... jednak ten film ich ledwie tylko dotyka (i nawet 'dotyka' to słowo na wyrost) :) Postaci płaskie, bez wyrazu,bo makijaż i peruka to jeszcze nie wszystko.

Kiedy media donoszą o kryzysie edukacji w Polsce, człowiek wbrew wszystkiemu ma jeszcze głupią nadzieję, że nie ukrzywdzi to jego dzieci... niestety ta wciąż ulatuje :x

ps. choć film był bardzo słaby, zachęcona komentarzami sięgnęłam po książkę...
tak samo jak film, jest to pozycja dla młodzieży... czyli niestety nie dla mnie.
Film oceniam na 4, książka również słabiutka.
Bez urazy dla Fanów.



wronaz

Nasze zdania w tym temacie się różnią. Mi się wydaje, że ciężko było zrozumieć i pełni film bez książki ponieważ wiele wątków w nim zostało pominiętych co dało całkiem inne znaczenie niektórym scenom. Jeśli mi nie wierzysz to poczytaj sobie komentarze na tym portalu.Widać niezrozumienie filmu.

Możesz mi wierzyć, że ja również nie sięgam po książki pisane dla młodzieży jednak igrzyska śmierci jak i cała trylogia to jedne z najlepszych jakie czytałam.

ocenił(a) film na 3
Izabella225

izu, wikipedia! Powtorze to co napisalem, czytalas "Zielona mile", "Pianiste" albo "Bez mojej zgody"? Jezeli nie, potrzebna byla Ci ona, żeby zrozumieć ten film? Igrzyska śmierci jest bardzo płytkim filmem.Dramat przedstawiony w filmie, był bardzo płytko przedstawiony. Ten film miał olbrzymi potencjal. Moze, gdyby był robiony pod weższa publike byłby o niebo lepszy.
Identyczna teamtyka filmu ma Sport przyszłości, Uciekinier, Live! oraz wiele, wiele innych filmow.

emu_

Do pewnego stopnia się z tobą zgadzam. Masz rację wadą filmu było to, że wymagał (przynajmniej moim zdaniem) wcześniejszego przeczytania książki.
Nie zgodzę się natomiast z tym, że był to tylko płytki dramat, moim zdaniem porusza problemy współczesnego świata. Dlatego po przeczytaniu całej trylogii oceniam go na 8. Jednak powtórzę gdybym wcześniej nie czytała książek pewnie dałabym mu 5/10.

Pytałeś mnie wcześniej co jest do zrozumienia w tym filmie napisałam to już w tym temacie (powyżej) .

ocenił(a) film na 10
Izabella225

To z chlebem? Było do zrozumienia..ja jakąś zrozumiałam.

Tari12

Chodziło mi o to co napisałam na samej górze.

Tari12

Jeśli chcesz mogę powtórzyć

Mi się po prostu wydaje, że „Igrzyska Śmierci" nie opowiadają tyko o grupce dzieciaków zamkniętych na arenie i mordujących się bez żadnego powodu. Ten film porusza do pewnego stopnia problemy współczesnego świata. Wszyscy śmiejemy się z mieszkańców Kapitolu, ich ubioru niedorzecznego zachowania . Ale czy my do pewnego stopnia nie jesteśmy do nich podobni? Przecież coraz częściej zależy nam tylko na sobie, nie na innych. W końcu co nas obchodzi drugi człowiek? Ważne żebyśmy mieli atrakcję , rozrywkę. Śmiejemy się z ich sposobu ubierania. Ale jak my będziemy wyglądać za kilka lat? A nawet już teraz wystarczy włączyć telewizję, przejść się po dużym mieście, i co widzimy? Ludzi którzy za wszelką cenę chcą wyróżnić się z tłumu, którzy zrobią wszystko żeby pokazać , że są lepsi od innych.

Mi się wydaje, że nie wszyscy tak zrozumieli film . Przecież dla nie których to kolejna historia miłosna.

ocenił(a) film na 3
Izabella225

Nie odbierz tego zle, ale naprawde się uśmiałem jak Twój post wyżej przeczytałem.

Jestem pewien, że duża większość ludzi, którym się ten film podobał, myśli identycznie jak Ty, że ten scenariusz oraz ksiązka porusza tematy oraz sprawy, które tylko inteligentni ludzie będą wstanie dostrzec i zrozumieć.

Musze Cię zmartwić igrzyska śmierci w 99,9% opowiada o grupce dzieciaków. Dramat świata (który tylko mogą zrozumieć osoby które przeczytały ksiązkę lub są bardzo inteligentne) jest pokazany w 0,01%. Film jest zrobiony dla mlodzieży, tak samo jak ksiązka. Mniej wiecej tak bardzo nie dało się go "ogarnąć" jak Avengersów. Tyle postaci i róznych historii. UFF.

Nie odbierz mojeje wypowiedzi niegatywnie, nie mam zamiaru Ci ubliżyć. Izu rozumiem, że Podobał Ci się film, poniewaz gra aktorska Ci się podobała, efekty, muzyka, historia itd. Natomiast nie pisz, ze ktoś nie jest wstanie pojąć tego filmu, bo to jest nierealne.
Kazdy ma inny gust i kazdemu sie co innego podoba. Przedewszystkim każdy z nas zwraca na co innego w filmie. Pozdro

emu_

Nie mam ci za złe, przepraszam iż napisałam że nie zrozumiałeś filmu.Każdy może go inaczej interpretować bo jak powiedziałeś każdy ma inne gusta.
Ja po prostu zawsze staram się odszukać w filmie drugie dno, jakieś przesłanie i takie znalazłam.

Igrzyska śmierci są jedną z moich ulubionych książek może dlatego tak wysoko oceniam film.Ale gdybym nie była fanką książki uznałabym go za przeciętny.

Pozdrawiam