PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504776}

Igrzyska śmierci

The Hunger Games
2012
7,2 392 tys. ocen
7,2 10 1 391665
6,6 75 krytyków
Igrzyska śmierci
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci

Nowoczesna przemoc

użytkownik usunięty

Cześć.
Ja nie oglądałem filmu. Powiem szczerze, że wolałbym oglądnąć 3 raz "Urodzonych morderców", niż
patrzyć na "dzieło" gdzie dzieci zmuszane są do mordowania innych dzieci. Dalej takie dzieła wciska
się nowoczesnym nastolatkom i uczy się za młodu owych nastolatków fascynować się tym jak dzieci
mordują inne dzieci. Wolałbym sobie ponownie zrobić zastrzyk z amfetaminy niż oglądać to coś.
Chyba, że teraz trzeba tak wychować młodzież aby była brutalna i tym samym miała "większe
szanse" przeżycia w dorosłości w nowoczesności XXIw.

ocenił(a) film na 8

Film nie nastawia młodzieży na brutalność. Tobie się tak wydaje, ponieważ bohaterowie byli zmuszeni do walki. Gdyby wprowadzić zakaz pokazywania młodym ludziom, to połowa filmów stałaby się zakazana. Filmy pokazują jak było, jak jest i jak może być. Nikt nie ukrywa faktu, że świat jest brutalny. Co z takich filmów wyniosą młodzi zależy tylko od nich. Jeśli ktoś jest "wypaczony" psychicznie i staje się przez takie filmy brutalne, to równie dobrze mogłoby ich nie być a i tak kiedyś ta brutalność by wyszła na wierzch. Wszystko zależy od ludzkiej psychiki

użytkownik usunięty
Monshanx

No to dobra, teraz będę się śmiał jak matka wyrzuci noworodka na śmietnik.
Niedawno pobiłem pijaka jak mnie zaczepił o pieniądze.
Wczoraj też kolejnego omal nie pobiłem i solidnie na niego nawrzeszczałem.
Będę się wyśmiewał z tych dzieci pokrojonych i umieszczonych w beczkach po kapuście.
Cóż chyba mi się zaczyna podobać.
Staram się to nadrobić i dorosnąć do nowoczesności XXIw.

ocenił(a) film na 8

Jezu człowieku, co Ty bredzisz? Jakie beczki? Jakie bicie bezdomnych...?

Zacząłem pisać recenzję, ale przerwałem - obejrzyj, a najlepiej przeczytaj całą trylogię. Czarno na białym znajdziesz tam to, czego oczekujesz - przesłanie mówiące o tym, że nie warto zabijać, mówiąc w uproszczeniu. Że te Igrzyska organizowane przez Państwo są chore. Dowiesz się, jak główna bohaterka swoją postawą wpłynęła na setki tysięcy ludzi z Panem, jak stała się symbolem rewolucji i jak zmieniła społeczeństwo. Uzyskasz informacje na temat tego, dlaczego tak się dzieje - skąd się wzięły igrzyska i czemu tak naprawdę miały służyć.

Pozdrawiam,
Piotr

ocenił(a) film na 9
__Shenlong__

Trudno się nie zgodzić z __Shenlong__. Super że to kontrowersyjne dzieło stało się tak bardzo popularne, być może dzięki temu w którymś miejscu świata, jutro czy za 10 lat nie zostanie wprowadzone tak potworne prawo.

W czasie seansu przypomniało mi się opowiadanie Philipa K. Dicka "Przedludzie" z 1974 r. Dick opisuje wizję przyszłości, w której Kongres Stanów Zjednoczonych dopuszcza legalność aborcji, dopóki człowiek nie ma jeszcze duszy. Czas wejścia duszy w ciało zostaje określony jako czas opanowania prostej algebry, a wiek, w którym dziecko opanowuje odpowiednie umiejętności matematyczne, zostaje z kolei arbitralnie ustalony na 12 rok życia. Dzieci, których życia prawo jeszcze nie chroni, nazywane są przedludźmi, i na wniosek rodziców pod byle pretekstem mogą zostać wyznaczone do skasowania.

Kto wie czy gdyby treść tego opowiadania w którymś momencie nie została sfilmowana i spopularyzowana to społeczeństwa Belgii i Holandii zdecydowałyby się na wprowadzenie dziecięcej eutanazji?

A jak sobie pomyślę że uzależniony od amfetaminy pisarz w 1974 w swoim opowiadaniu ustalił graniczny wiek na 12 lat, tak samo jak Holenderski parlament 40 lat później to najpierw przechodzi mnie zimny dreszcz a potem refleksja, że oni 40 lat później muszą zażywać to samo...

ocenił(a) film na 8

Na podstawie tego co napisałeś można wywnioskować, że jesteś przykładem człowieka z "wypaczoną" psychiką, który uznał, że skoro w filmie są brutalne sceny, to w rzeczywistości także można dopuścić się takich czynów.

Jeśli myślisz, że filmy pokazują przemoc, by ją nam zaszczepić, to jesteś chory. Wiele filmów ze scenami przemocy ma jakiś morał. Najczęściej chodzi w nim o to, że agresja rodzi agresję i nikt na tym nie zyska, a wszyscy stracą.

użytkownik usunięty
Monshanx

Cześć.
Nie ukrywam, teraz już zapewne mam "wypaczoną psychikę". Nie zawsze tak było kiedyś byłem delikatny, ale takie filmy to zmieniły. Widzisz, od delikatności do brutalnej siły może być tylko maleńki kroczek. Podejrzewam, że nie ja jeden tak reaguję.
I jeszcze jedno. Nie wkurzają mnie brutalne sceny, lecz to że pokazują w nich jak dzieci mordują dzieci, krew dzieci się leje, trup dzieci ściele się gęsto. Zaś producenci i dziennikarze wciskają taki syf na siłę 12 letniemu widzowi i chcą aby ten młody widz się tym jarał.

ocenił(a) film na 8

Z tym, że wciskają dzieciom w wieku 12 lat, to przesadziłeś. Wciskają to raczej trochę starszej widowni. Film jest od jakiegoś progu wiekowego, ale mało kto tego pilnuje. A przyczyną tego jest fakt, że co da ograniczenie wiekowe? Jeśli dziecko nie zobaczy tych drastycznych scen w filmach, to pewnie otrzyma je w grach, telewizji i czasami w książkach. Producentom filmowym nie opłaca się wprowadzać jakiś zakazów dotyczących wieku odbiorcy.

Z drugiej jednak strony nie jest to cecha XXI wieku. Już od zarania dziejów młodzi musieli robić to, co dzisiaj jest określane mianem "nieetycznego". Zerknijmy na średniowiecze. W tamtych czasach chłopcy w wieku 12-14 lat już mieli do czynienia ze śmiercią i być może mordem. Tak samo w czasie II wojny światowej. Nikt nie zakazywał małym dzieciom walki z Niemcami, czy innymi agresorami. Teraz także śmierć i wszystko co z nią związane, nie jest obce dzieciom. Jak już mówiłem, tak jak to odbiorą młodzi, zależy tylko od nich i w pewnym stopniu od tego, jak zostaną wychowani.

użytkownik usunięty
Monshanx

Che che. Nożem rzucać też potrafię i szkoda, że te protesty z Majdanu nie odbyły się tutaj, bo bym sobie poćwiczył na tych opozycjonistach niczym "kukłach ze Specnazu" aby mieć trening w realu (o ile Suworow miał rację z tymi kukłami w Specnazie).
Dalej róbcie takie filmy to zaręczam, że następca tego co odpalił granat w kinie i strzelał do widowni na premierze Batmana szybko się znajdzie.
Cześć

użytkownik usunięty
Monshanx

Cześć.
Nie po obrażaliście się na moje zachowanie? Przepraszam.
Chciałem tylko pokazać co się ze mnie porobiło przez takie filmy. 10 lat temu byłem delikatnym i wrażliwym chłopakiem, a teraz po tej nowoczesnej po przez przemoc edukacji miłości zrobiło się ze mnie jakieś monstrum.
Ja znowu chcę być wrażliwym i delikatnym chłopcem w miejsce góry mięśni - z pozoru tylko przypominającej człowieka - jaką teraz jestem. Zażywam obecnie duże dawki antydepresantów i ćwiczę aby podnieść poziom endorfin i fenyloetyloaminy.
O ile opłaca się jeszcze być wrażliwym i delikatnym w obecnej rzeczywistości, którą wywalczyli moi przodkowie 25 lat temu. Jak myślicie opłaca się być jeszcze wrażliwym?
Jak chcecie to oglądajcie sobie podobne filmy - wasza wola.- skoro tylko dobrze się po nich czujecie. Ja stopuję, chce mam jeszcze kawał życia przed sobą i nie chcę go zmarnować.
czesc

ocenił(a) film na 5

Pasadena, ten film nie jest dla Ciebie, przynajmniej teraz. Co nie znaczy, że jest wart obejrzenia kiedykolwiek. Tematyka dotycząca szkoły przetrwania jest na tyle ciekawa, że "Igrzyska śmierci" obejrzałem... bez ziewania, czując do samego końca potężny niesmak i złość, że W DZISIEJSZYCH CZASACH hipotetyczny pomysł realizacji telewizyjnego show o zabijaniu się odbieranych rodzicom dzieci miał wystarczającą siłę przebicia, aby powstał o tym film i został wypuszczony na rynek. To jest chore, nawet jeśli bohaterka walczy z tym systemem (jeszcze brakowałoby, aby było inaczej). Przekroczono granicę człowieczeństwa, zdecydowanie.

ocenił(a) film na 9
abico

Jeśli mogę mieć uwagę techniczną to sformułowanie: "przekraczanie granicy człowieczeństwa" jest adekwatne w odniesieniu do wprowadzenia prawa, czy popełnieniu czynu nie mieszczącego się w ustalonych normach społecznych. Np: prawo eutanazji dzieci do lat 12 wprowadzone w Belgii dla większości z nas "przekracza granicę człowieczeństwa".

Natomiast nie jest poprawne użycie sformułowania "przekraczanie granicy człowieczeństwa" w odniesieniu do treści książki, czy fabuły filmu bo żadne granice nie zostały przekroczone - nikomu na planie nie stała się krzywda. A jedynie poruszono tam kwestie, które moim zdaniem można odebrać jedynie jako przestrogę, twoim zdaniem są bulwersujące.

ocenił(a) film na 5
vicovaro25

Jak najbardziej serwowanie treści o zabijaniu się nastolatków w programie telewizyjnym jest przekraczaniem granicy człowieczeństwa, i to grubym. Pozdrawiam

vicovaro25

Wizja, która została przedstawiona w filmie, ukazuje przekraczanie granicy człowieczeństwa, a mianowicie wzajemne mordowanie się nastolatków w programie telewizyjnym ku uciesze dorosłych. Czy takie sformułowanie jest już do zaakceptowania? Ten film nie spodobał się wielu ludziom, właśnie z tego powodu. Na dodatek brak w nim tępienia takiego postępowania. W końcowych minutach nie ma nawet grama zapewnień, że ludzie będą walczyć z tak parszywym systemem. Ot, tylko taki zwykły powrót do codzienności. Skoro to jest film i ma zachęcać do oglądania dalszych części, to moim zdaniem powinien zawierać jakąś sentencję.

Masz rację, dziś pakuje się byle co w atrakcyjne opakowanie i wszyscy to kupują i nie widzą w tym nic złego mają tak wyprane mózgi . Była kiedyś afera ze do mięsa dodawali papier toaletowy a ludzie zajadali się tym ze smakiem.

ocenił(a) film na 9

Widziałem już ten film 3 razy i za każdym razem podobał mi się bardziej. Co do kwestii, którą poruszyłeś, myślę że powinieneś zobaczyć film, żeby pisać o tym co w nim jest. Bo prawdę mówiąc film jest złożony, kwestia którą roztrząsasz stanowi tło dla historii, która rozgrywa się poza tym całym mordowaniem a z punktu technicznego wygląda to tak, że o kolejnej śmierci uczestnika dowiadujemy się przez sygnał - wystrzał armatni. Jest jedna scena w której dzieciaki zaczynają starcie gdzie dzieje się więcej w tej materii, ale nawet wtedy wszystko to pokazane jest na drugim nawet trzecim planie. Innymi słowy jeśli nastawiasz się na rozwałkę, nie kończące się sceny krwawej jatki to popełniasz błąd bo to nie taki film. Jak dla mnie bardziej brutalna pod tym względem była "Gra Endera" (scena walki z Bonzo Madritem chociażby).

użytkownik usunięty
vicovaro25

Cóż. Dzięki za odpowiedzi, mam mieszane uczucia. Jedni mówią, że ta seria to "Urodzeni Mordercy z udziałem młodzieży", inni zaś że film jest nieporównywalnie łagodniejszy. Na razie nie ryzykuję, bo na samą myśl o podstawach scenariusza do serii tych filmów - mordowanie się dzieci - chce mnie coś rozsadzić i nie panuję nad tym. Już nawet Heinrich Himmler (przynajmniej tak pisał Wołoszański) zauważył, że bardzo spokojnego człowieka melancholika cierpiącego na załamania nerwowe dzieli od bezdusznej brutalnej bestii tylko maleńki krok. Himmler może był nazistowskim zbrodniarzem, jednak z tym stwierdzeniem trafił w 10. W 100% to popieram, bo chyba mnie też to dotyczy.
Jak już pewnie zauważyliście to ze mnie jest taka "dziewczynka w męskim opakowaniu", i chyba nie zmienię swojej natury gdyż już próbowałem i doprowadziło to do kompletnego ześwirowania!!!!
Nie myślcie sobie, że ze mnie jest już zupełny tchórz, gdyż "trochę" męskości w mnie jednak zostało np. takie rzeczy jak np. mechanika samochodowa, rozmowa kwalifikacyjna z pracodawcą, "spławianie" grup żuli pod marketem (o czym już pisałem) i inne przychodzą mi łatwo lub nawet je lubię. Zaś widziałem już nie jednego "poważnie myślącego o życiu twardziela", który na samą myśl o podobnych przygodach robi w gacie!!!!! Na razie nie chce mi się oglądać tych filmów, może to się zmieni za kilka lub więcej lat.
Jak na razie większą przyjemność sprawiło mi "pochwalenie" się przed szefem wykonywaniem salt (czyli fikołków, koziołków: rozbieg -skok-ręce-nogi-ręce-nogi-ręce-nogi itd.), gdyż nikt w pracy tak nie umiał i pracownicy byli nieźle zazdrośni. Podobną rzecz zrobiłem w hipermarkecie wywołując rozradowanie kasjerek!!!!!!
Cześć.