Czyżby to najgłupsza włoszczyzna jaką widziałem? Na pewno jedna z bardziej "oryginalnych". Parka hipisów trafia pod skrzydła rodziny Govanese, gdzie żona wzdycha do własnego brata, pan domu nosi gigantyczną muchę, a w piwnicy stoi wielki robot-krwiopijca. I właśnie ten robot pozbawi życia naszych brudnych i upalonych...
więcejPewna dekadencka arystokratka Nina Genovese (Marina Malfatti) wraz z mężem naukowcem i konstruktorem paradującym w wielkich muszkach oraz z bratem, w którym jest zakochana zabierają menela, parę hippisów, wróżkę i prostytutkę do okazałej willi. W jakim celu? Ano w takim by ich nakarmić, napoić winem, a potem...