No i daje dużo do myślenia, jeśli chodzi o psychikę Tuomasa. Moim zdaniem film genialny, było co prawda kilka usterek, ale, patrząc całościowo - uwielbiam go. Szkoda mi tylko Hanny - ani raz nie było powiedziane nic o niej konkretnie, nawet nie nadali jej postaci imienia - tylko "wife", "mum/mother" i "love" (swoją drogą ten tekst "My broken, lasting love. I'm pride of this love" był przesłodki) - i do tego od początku filmu była martwa. Ale, szczerze mówiąc, spodobała mi się postać Gem i jej podobieństwo do Hanny. Dobrze aktorkę dopasowali. :)

I chyba zgadzam się z kochaną Nettie Olsson - "Deeper Down" (Drown? - nie pamiętam dokładnie tytułu) to najładniejszy fragment muzyki z całego "Imaginaerum" (mam na myśli i płytę jako sountrack, i tę tylko z filmu (score)). I po zobaczeniu tego filmu, ciągle się dziwię, że jednak nie pojechała na premierę do Helsinek. No niby rozumiem zaawansowaną ciążę, ale przy jej roli w filmie (no dobra, Ann, ale na to samo wychodzi) to jakoś tak głupio...

A w ogóle, to nie dziwię się, że ten film do wielu osób nie trafia. Bo ogólna fabuła jest jako-taka i dla osoby, dla której te wszystkie metafory, te symbole, nic nie znaczą, bo nie zna historii NW, to może być faktycznie nieciekawe.

A, mnie jeszcze urzekły (jak już kogoś wcześniej na OS) te pasiaste legginsy Ann. To było takie urocze... Zwłaszcza, że wielu fanów wyrzucało Anette, że jej styl ubierania się nie pasuje do NW - i tu oto, w filmie, Tuomas ze Stobem (chyba się cieszę, że ten drugi nie używa swojego prawdziwego imienia - bo jak by to brzmiało? "Tuomas z Tuomasem"? "Tuomasowie"? xD) dali Ann te szaro-czarne, pasiaste legginsy. Arr, to było przesłodkie, moim zdaniem.

Dobra, wszystko fajnie, film dobry, ale powiedzcie mi, dlaczego wywalił Anetkę z zespołu? Zaczynam mieć negatywny stosunek do tego gościa przez to, że tak wywala dziewczynki. Cieszę się chociaż, że zdarzyłem zobaczyć Anetkę na Ursynaliach, bo inaczej to bym sobie ładnie pluł w brodę.

Nie wywalili jej, zacznijmy od tego. Ustalili już wcześniej, że Anette odejdzie, ale jej odejście planowano na grudzień i Floor była poinformowana wcześniej, że zastąpi ja w grudniu, niestety stan zdrowia Anette i ogólnie złe samopoczucie sprawiło, że odeszła wcześniej - zdecydowali o tym zgodnie, demokratycznie i Floor musiała się zerwać i ratować sytuację. Tuomas ma strasznego pecha - jest liderem zespołu, więc wszyscy widzą go jago głównego sprawcę zła, a tak naprawdę nie jest tyranem, bo chociaż ma decydujący głos w sprawach muzycznych i w sprawach członków zespołu, to jednak decyzję podejmują zespołowo. Konsekwencje zawsze trafiają w lidera. Dziwię się, że z jego delikatnością jeszcze znosi ataki dziennikarzy. Co do filmu - jest wspaniały! Żałuję, że nie mieli większego budżetu, wtedy film byłby dłuższy i więcej byłoby powiedziane odnoście charakterów postaci i mielibyśmy więcej scen; np. niewypał - scenę całosciową z "Deeper Down".

Dzięki wielkie za odpowiedź. Jeszce jak już tak się wypytuje, to powiedz mi, skąd decyzja Anety o odejściu? Wiem, że wieje ode mnie lenistwem, że pytam zamiast poszukać samemu, ale info w necie mogłoby być przekłamane i musiałbym więcej czasu poświecić na szukanie prawdy.

Nie ma sprawy. Nie podali dokładnie o co chodzi z tym całym odejściem, ale istnieją słuszne podejrzenia i przesłanki wynikające z wpisów na blogu Anette oraz z wywiadów, że częściowo była to kwestia ciąży, a częściowo innych dolegliwości fizycznych; choroby, niedomagania. Anette nie mogła dłużej znieść presji turnee i życia w trasie ze swoim słabym zdrowiem, co jak mniemam powodowało sprzeczki, niedomówienia; jak na przykład poprzedzający jej odejście występ, gdy chłopaki zatrudnili bez wiedzy Anette kogoś innego do śpiewania (dwie wokalistki), bo Anette niedomagała. Pani Olzon bardzo się zdenerwowała, że nie poinformowano jej o zastępstwie, co zakładam spowodowało wielki spór i jej szybsze odejście. Tak, więc zdecydowali wspólnie, że Anette dalej nie da już rady. Rozstali się raczej ugodowo, bez naprawdę wielkich kłótni i spektakularnych fajerwerków jak to było w przypadku Tarji.

Raz jeszcze dzięki za odpowiedź, teraz wiem wszystko. Ciekawostka teraz tylko kto będzie następczynią, bo Floor raczej nie zostanie na pełny etat? Wezmą się pewnie za realne poszukiwania, gdy będą mieli przerwę w koncertowaniu.

Na prawdę, nie ma sprawy XD. A co do Floor; w ostatnim wywiadzie Tuomas przedstawił kilka faktów dotyczących przyszłości zespołu, a mianowicie: po sezonie letnich festiwali zespół robi sobie kilkumiesięczną przerwę na poszukiwanie wokalistki, którą wybiorą przed końcem tego roku, a której miano zostanie podane do wiadomości na początku 2014 roku. Tuomas powiedział, także, że Floor jest jedną z kandydatek i ma duże szanse na wybór, bo dobrze im się współpracuje. Holopainen powiedział dokładnie o sytuacji obecnej z Floor: "Czasem dobrze jest najpierw iść na randkę, a nie żenić się od razu". :D Dziękuję za uwagę XD.

Ciekaw jestem czy jeszcze długo pograją, czy będzie jeszcze nowa plyta

Nowa płyta będzie. Już zapowiedzieli, że się za nią od jesieni zabierają, więc nie ma strachu do tego jeszcze czeka na fanów solowa płyta Tuomasa przed albumem Nightwisha. XD Czekać, trzeba czekać! :D

Anette odeszła z zespołu przez ciąże i problemy zdrowotne już Tuomas nie ma nic z tym wspólnego :)

CAŁY NIGHTWISH