Ciekawe. Dla "Mój Nikofor" w podobnym tempie i klimacie dałeś 8.
Nie pozostaje mi jednak nic tylko uszanować gust ;)

"Mój Nikifor" to pięknie opowiedziana historia. Świetnie zgrana i zrealizowana. Klimat i tempo to nie wszystko. Dla mnie liczą się zdjęcia, scenariusz, gra aktorów muzyka, montaż, emocje... wszystko. Nie oglądam filmów i nie czytam książek do końca, jeśli w którymś momencie pojawia mi się w głowie myśl "ale nuda" "banał".

Dla mnie klimat w Imagine był niesamowity. Zdjęcia super. Chyba nie powiesz że Ci się Lizbona nie podobała

Na wycieczkę do Lizbony chętnie się wybiorę , ale zachęcił mnie do tego film "Lizbon story".

Tak jak kolega w innym temacie weź także łyżkę i wydłub sobie oczy.

a Ty naucz się wysławiać jak człowiek, a nie jak małpa

Małpa to twoja rodzina. Bierz banany i kicaj do zoo bo wycieczka dzieci przyjeżdża.

Patrz na to co notuje najwyzej Muwistar wcale sie nie dziwie , ze ten film ocenił nisko.
Niektórzy tak mają, że widzą, słyszą i czują wiecej. Niektórzy muszą mieć to podane jak na tacy w postaci mocnych akcji. Są i tacy i tacy. I moze być powinni.
Jeden lubi tyskie i w zyciu nie napije się komesa.
Ta powszechność i bylejakość jest wszędzie, bo niestety większość z nas nic nie odkrywa więcej poza łatwo dostępnym.