Niby z wielkim rozmachem film ma być nakręcony a w głównej roli obsadzają
jakiegoś padalca. Od razu widać że film będzie do dupy.
jeszcze przejrzałem scenarzystów, reżysera i producenta i rzeczywiście
można powiedzieć że szykuje się realizowana z wielkim rozmachem....hujnia.
a i jeszcze jedno. te gnidy wyczuły moment i chcą się podłączyć pod Clash
of the Titans (jak dla mnie 100% hicior będzie) i śmietankę spić.
Mi wystarczy fakt ,że reżyseruje Tarsem Singh,gość z dużym talentem do inscenizowania niezwykłych kadrów a całość ma być w technice użytej w "300".Kto tam będzie grał guzik mnie obchodzi...
Zwłaszcza te walki ludzi z demonami i tytanami znów wielkie 0 z mitologi greckiej ale masa efektów specjalnych niestety.