Mnie zawsze brzydziło jat ten gościu wypił z tego kielicha i się zestarzał to było obrzydliwe
Moim zdaniem bardziej obrzydliwa była śmierć gestapowca Totha, który po otworzeniu Arki przymierza się roztopił :x
ale to nie bylo straszne a to tak i ten krzyk zawsze zamykam na tym oczy i nie patrze
Trzeba przyznać, że scena wyboru Graala zapada w pamięć. To chyba najlepsza scena w całej serii.
Ja nigdy jak byłam młodsza nie patrzyłam, teraz przyjmuję ten widok trochę lepiej, już nie zamykam oczu :)