Turkey Bowl to nieformalna nazwa podwórkowych rozgrywek amerykańskiego footballu, które odbywają się z okazji Święta Dziękczynienia. Po skończonej grze jeden z uczestników otrzymuje świątecznego indyka.
W debiutanckim filmie Smitha grupka przyjaciół spotyka się, aby rozegrać mecz. Niespodziewanie pojawiają się dwaj nowi zawodnicy – Troy i Sergio. Obie drużyny starają się wygrać za wszelką cenę, mimo że wszyscy utrzymują, iż najważniejsza jest oczywiście dobra zabawa.
Film Smitha to oszczędny w środkach portret grupki przyjaciół, którzy w trakcie kilkudziesięciominutowego meczu pokazują swoje "prawdziwe twarze". Przyłapani na zazdrości, skrywanych uczuciach i zwykłych ludzkich słabościach nadal próbują "kultywować tradycję". Ich relacje często ograniczają się jedynie do corocznych sportowych spotkań stanowiących doskonałą okazję do tego, aby uzewnętrznić wszystkie głęboko skrywane urazy.