Tak sie zlozylo, ze kiedys znalazlem ten film i wypalilem sobie na DVD, ale jakos dopiero po roku go obejrzalem. Wczesniej obejrzalem infiltracje z matem damon. Ale sie zdziwilem podczas ogladania. Jakbym widzial infiltracje, fabula jest identyko motyw w motyw, nawet niektore dialogi i sceny sa identyczne. Film jest bardzo dobry, nie dziwie sie ze amerykanie podchwycili pomysl po kilku latach. Ale zeby z taka dokladnoscia fabuly? Eh ciekawe czy tylko ja tak sie zaskoczylem.