+ Moore , parę wyświechtanych motywów, jump-sceny, nastrojowa muzyczka ( brakowało tylko tekstu :"oparte na prawdziwych wydarzeniach"). to wszystko do wora, mieszamy przez 158 minut i woila! "kupa" gotowa.
wątpię, czy scenarzysta tego filmu potrafiłby odpowiedzieć na szereg pytań zadawanych po seansie przez zdezorientowanych widzów. serdecznie odradzam, chyba że komuś podobał się film "Plaga" (Reaping , z Hilary Swank), równie wybitna kupa.