...gdyby nie spaprany wątek tej starej szamanki, który niestety popsuł film. Ale i tak Julianne i Jonathan zagrali brawurowo (jak zwykle zresztą) - jeśli ktoś lubi tych aktorów, warto ich zobaczyć i w tym filmie. Ode mnie naciągane 8 i niedosyt, że mogło być dużo lepiej.
Końcówka zwalona, gdy dzieciak zaczyna nucić piosenkę zmarłego chłopaka, wiadomym jest, że Julianne Moore musi małą ubić, bo w niej siedzą teraz wszystkie dusze, ale....... na tym film się dziwnie kończy, na naszym domniemaniu, ubije, utłucze, zaje.ie czy raczej zrobi coś innego?