Facet jest mega psychicznym gościem i może sobie od tak chodzić po psychiatryku i z niego wychodzić? Dla mnie to bez sensu. W filmie nie ma nic o tym, że może przechodzić przez ściany czy coś w tym stylu, przybiera formę fizyczną jak normalny człowiek.
Nie był hospitalizowany, bo widocznie w ocenie psychiatrów nie stanowił zagrożenia dla innych i siebie. Tak mi się przynajmniej wydaje. Jeśli był w szpitalu psychiatrycznym, to prawdopodobnie tylko na obserwacji (a jeśli nie jest ubezwłasnowolniony, to może wyjść kiedy chce - o ile lekarze nie zlecą inaczej). Poza tym prawdę mówiąc odniosłam wrażenie, że jest w zwykłym szpitalu (w czasie rozmowy z Carą wspomniał, że się tam obudził i nie wiedział dlaczego), a psychiatrzy po prostu go w nim odwiedzają, bo ma zaniki pamięci. Więc jego swobodne przemieszczanie się nadal jest możliwe.
Mogę oczywiście się mylić, ale tak to zrozumiałam.