Przerost formy nad treścią w słabej, pseudo hiphopowej formie. Ten film przede wszystkim nie ma fabuły, nie wiadomo o czym jest, nie wiadomo gdzie się zaczyna, gdzie kończy. Nie opowiada żadnej historii, jest jakby mozaiką losowych zdarzeń z rapową narracją bardzo złej jakości. Szkoda, bo pomysł pewnie niezły, aktorów dobrych naręcze. Mimo wszystko wyszło bardzo słabo.