buduje larger-than-life stację orbitalną Draxa (żeby było zabawniej nie w Anglii i świeżo wybudowanej na potrzeby "Szpieg, który mnie kochał" 007 Stage, lecz w trzech różnych studiach we Francji, aby uniknąć zmian regulacji podatkowych) i symbolicznie żegna się z Bondem, a Bond z tak wyszukanymi i gigantycznymi dekoracjami. Wraz z nim Lewis Gilbert, Bernard Lee z rolą M i inni współtwórcy. Lat 70. dobiegł kres.