Dawno temu czytałem krótkie opowiadanie Philipa K. Dick'a o takiej fabule. Ziemia umiera i trzeba
znaleźć inne miejsce dla ludzkości. Misja wyrusza na Marsa (on to napisał w latach 70 chyba) i tam
dolatują. Na miejscu okazuje się, że...... (możliwy spoiler)........ odkrywają ruiny starodawnej
cywilizacji, port kosmiczny z platformami startowymi wycelowanymi w....Ziemię.
Jeśli to jest ta historia, to to będzie plagiat
Widocznie masz jakieś lepsze informacje niż można wywnioskować z trailera. On sie kończy gdy wylecieli w kosmos... Nie wiadomo dokąd dolecą.
Najnowszy zwiastun ukazuje wiele więcej. Jeśli chodzi o szczegóły lepiej zajrzeć do pierwotnego scenariusza.
Wiadomo od początku, do tunelu, który znajduje się w okolicach Saturna i jak sama nazwa filmu mówi będzie to podróż międzygwiezdna.
No dobrze, ale ten tunel prowadzi gdzie? W trailerze dolatują na jakąś planetę, ale co tam znajdują i jak to się kończy oczywiście nie wiadomo... Wersja P.K. Dicka jest możliwa.
Dick napisał swoje opowiadanie w latach 70'. Robienie filmu teraz, że lecą skolonizować Marsa byłoby już trochę śmieszne. Wiemy więcej o kosmosie, a i Mars nie jest już dla nas taki zagadkowy.
nie, ale o ile mnie pamięć nie myli opowiadanie to było w zbiorze "Przypomnimy to panu hurtowo"