Myślę, że film miałby większą widownię gdyby polski tytuł brzmiał:
Interstellar: W poszukiwaniu Boga i Kukurydzy
;)))))
A tak na poważnie... czekam na film jak dziecko ale widząc w zwiastunie Matthew McConaughey mam nieodparte wrażenie, że w zakończeniu doświadczymy jakiejś duchowej przemiany głównego bohatera (czyt. znajdzie Boga) albo nasłuchamy się refleksji na ten temat - mam nadzieję, że się mylę. Może to wszystko przez "Detektywa" ;)))