Naprawdę, jeśli wziąć pod uwagę że film jest z lat 50 to dostajemy liścia na odmułę. Super alegoria do komunizmu ten film. Produkcja trzyma najwyższy poziom z możliwych. Ujęcia kamery, scenariusz, aktorstwo, i muzyka. Od samego początku siedzimy jak na gwoździach . Nie nudzimy się z każdą kolejną minutą. Jedynie narasta napięcie. Gdyby nie drobne błędy, to byłby to film niemal idealny.