Przyznam, że nie oglądałem wczesniej prawdziwej "starej" części Inwazji, ale ten film zrobił na mnie niezłe wrażenie. Z początku film nie zapowiada się tak fajnie, ale późńiej kiedy już ilośc zainfekowanych rośnie robi sie ciekawie i powiem szczerze ze nawet trzyma w napięciu. Nie będę zdradzał szczegółów filmu, ale podobało mi się jak ujeli sposób "ufo/wirusa" przeciągania na sowją stronę, chodiz mi tutaj o tą mentalną stronę, o to udawanie ze wsyzksot jest w porządku, bo z tym rzyganiem to na twarz to troche było śmieszne :) ...jednak podobnie jak i w "Ja Legenda" mam ogromny niedosyt po końcówce. Jak wyleczyli wsyzsktich co z resztą ludzi itd.
Wydaje mi się że nie ma szans na drugą część a wam?