Film bardzo dobrze zrobiony od strony scenariusza ( wiadomo najlepsze historie dla filmu daje życie) jak i walk. Może troszkę na końcu było patosu ( atak tłumu chińczyków na japońców, sadystyczny oficer ginie od kuli) ale film dobrze się ogląda. Zwrócić trzeba uwagę na rolę Donniego Yena jako legendarnego nauczyciela kung-fu. 8/10.