Jak KOMERCHA to data premiery równo ze światową. Pewnie najchętniej wypuścili by go przed premierą!!!
Szkoda gadać!!!
Bo to swego rodzaju pewniak, ludzie pójdą na to do kina. U nas wcale nie zarabia się dużo na kinach, więc żeby dystrybutor miał w ogóle kasę na wprowadzenie do obiegu czegoś bardziej niszowego (że sie tak wyrażę), musi na czymś wcześniej zarobić, nie?