Klasa jak w transformersach, choć oczywiście w mniejszej skali. Humor jest świetny, a
technografia naprawdę mi zaimponowała (ten hologramowy rękaw...) oczywiście fizyka
mniej więcej na takim poziomie jak w "Armageddonie"(stop złota i tytanu?), ale co tam, nie
jesteśmy na wykładzie. Ekstra zdjęcia, ekstra grafa, ekstra wszystko. Polecam.
Dokładnie, nie każdy lubi takie łubu-dubu i super technologie ale robert umie tak fajnie zagrać w tych filmach akcji, że każdy jakoś zapada w pamięci i myśli się o nim przez cały tydzień. Bardzo dobry film, energiczny z dobrym żartem. Takie filmy podnoszą na duchu kiedy życie nudzi.
kolor, a co sądzisz o drugiej części? Bo mi się bardziej podobała pierwsza, w drugiej obsada jest okej, ale aktorzy trochę przesadzili z kawałami.
Jeszcze niestety nie widziałem drugiej, ale z tego co wiem, to rzeczywiście jest gorsza od pierwszej. W pierwszej wszystko było świeże, nowe. Jak zaczął latać w tym kostiumie to każdy z ciekawością się temu przyglądał a w drugiej części nawet jak wprowadzili jakieś nowe technologie to i tak już nie będą takie interesujące jak te z pierwszej. Nakręcić taki film, żeby kolejne części nie były gorsze od pierwszej to bardzo trudna sztuka np. władca pierścieni.
tylko ze w LOTR masz po prostu jedna historie w 3 filmach/ksiazkach. Ciagle ten sam watek glowny i tyle ;)
Humor jest beznadziejny, i aktorstwo niesamowicie irytujące. Nigdy nie widziałem Jeffa Bridgesa w tak koszmarnej roli. Sam film za to średni, da się obejrzeć i tyle.