7,6 386 tys. ocen
7,6 10 1 385825
7,0 56 krytyków
Iron Man
powrót do forum filmu Iron Man

Miałem nieszczęście obejrzeć film. Obraził mój intelekt. Nieodwracalnie i z przytupem godnym lepszej sprawy. I pomyśleć, że kiedyś były (oj, były...) filmy, którym F/x tylko dodawało smaczku. Teraz widz mniej wymagający i przekonany, że smaczek i aromat zastępuje esencja, a budulec kina, jaką jest dobra reżyseria i gra aktorska do fajnego scenariusza to tylko przeżytek. O tempora, o mores... 3/10 bo bywają niestety filmy jeszcze gorsze.

erea

hahahaha jaki foch z przytupem xDDD ojojoj, Obraził mój intelekt ... O tempora, o mores .... już sobie Ciebie na realu wyobrażam kolego

ocenił(a) film na 8
Szymon_Rogalewski

Ale głupoty nawypisywałeś panie kolego.
Z pośród ostatnich produkcji tego typu to ten film zalicza się do czołówki udanych filmów. Fabuła ciekawa, nie ma zbędnej czułostkowości, wątku miłosnego, a jest za to konkret akcja i fajne dialogi.
MaM NADZIEJĘ że będzie kontynuacja, bo to udany film w 100%.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
erea

Boże widzisz i nie grzmisz!!!! Film ocieka zajebistością i kręcono jedynie w niecała 4 miechy, fantastyczne efekty specjalne i wiele innyvh rzeczy przyczyniło się do stworzenia tak dobrego filmu... Jak szukasz bardziej yntelygentnych filmów to obejrzyj sobie 'to nie jest kraj dla starych ludzi' ale niestety on cie przygniecie swoja yntelygencją...

ocenił(a) film na 9
erea

Wychowałam się na takich komiksach. W dzieciństwie zaczytywałam się "Relaxami" i innymi takimi przygodami. Nie razi mnie więc "niższy" (Twoim zdaniem) ich poziom. Każda taka historia ma na celu dobrą zabawę, oderwanie człowieka od rzeczywistości, podniesienie na duchu i przedstawienie ponadczasowych wartości. Mówisz, że wszystko w "Iron Manie" Cię drażniło. Konkretnie co? Wiem, że nie efekty specjalne, bo do nich, to chyba nikt nie może się doczepić. Akcja? Historia rozpieszczonego przez kobiety i najbliższe otoczenie człowieka (geniusza techniki i komputerów), który poza swoim warsztatem nie potrafi się odnaleźć? Jest nieśmiały i zagubiony, ale skrzętnie to ukrywa. Nie ma celu w życiu. Szaleje na zabawach, jakby chciał sam siebie zniszczyć. Praca w fabryce nie daje mu satysfakcji. Nie potrafi znaleźć celu w życiu i nagle, po porwaniu, dostrzega ten cel. Zaczyna patrzeć na świat innymi oczami. Zdobywa się na działanie o którym wcześniej nawet nie myślał. Czy to jest aż tak głupie? Fakt, że podane w przyjemnej "komiksowej" formie, która łatwiej trafia do młodszego widza. Jednak na tym to polega. Niektóre filmy podają ten schemat w "ambitnej" a zarazem mniej przyswajalnej dla szerszego grona widzów produkcji, a niektóre w bardziej przystępnej. I takie i takie są potrzebne. F/X bardzo lubię choć nie należy do górnolotnych dzieł. A co do "Iron Mana" to uważam go za jedną z lepszych adaptacji komiksowych. Sam fakt jego popularności i zapowiedzi dwóch kolejnych części o czymś świadczy. Widzom się spodobał, więc może jednak jest coś w tym filmie godnego uwagi. Postaraj się spojrzeć na ten film od strony ludzi mniej ambitnych, szukających prostszej rozrywki. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
Marguerite

Marguerite chylę przed tobą czoło obejrzałam ten film dawno temu i bardzo mi się spodobał lecz nie umiałam tego dobrać w odpowiednie słowa. Twoja opinia jest bardzo przemyślana i szczera w stu procentach się z tobą zgadzam. Iron Man to jedna z lepszych adaptacji komiksowych jakie widziałam. Szczególnie podobała mi się gra Roberta Downey Jr. Naprawdę wczuł się w rolę!

Marguerite

Marguerite, świetna recenzja. Nie umiałabym tego tak zgrabnie ująć, jak Ty, ale podpisuję się pod Twoją wypowiedzią obiema rękami.
Autor wątku natomiast przywalił jak kulą w płot. Fakt, że film jest ekranizacją komiksu, nie oznacza automatycznie jego dennej głupoty. Nawet jeśli faktycznie tak jest w 95% przypadków, to akurat IronMan należy do tych chlubnych 5%. A użycie efektów specjalnych to żadna zbrodnia, byle nie stanowiły jedynej atrakcji filmu, a tu właśnie są fajnym ozdobnikiem, nie grają głównej roli.

ocenił(a) film na 7
erea

Eee
Poczatek i środek filmu najlepsz!
Zakończenie jest do BANI!

kosiarz96

Zakończenie fajne. Stark wyjawia, że jest Ironem, Nick Furry przychodzi do niego i proponuje mu miejsce w drużynie Avengers. Właściwie to nie ma zakończenia, bo przedłużeniem fabuły tego filmu jest bezpośrednio Hulk z Edwardem Nortonem, a po tym jak tam na końcu Stark przychodzi do generała Rossa, teraz Iron Man 2. Tak więc mamy trzecią część cyklu :P Głupio stwierdzać, że fabuła jest głupia jak się jej w pełni nie kmini.

Poza tym tarcza kapitana ameryki leżąca u toniego w warsztacie (Nie da się w sumie dojrzeć oglądając za pierwszym razem) też dodaje smaku :P Cała seria miażdży.

ocenił(a) film na 10
maciejrudnicki1985

A w której scenie jest tarcza kapitana ameryki? Pytam bo film oglądałam uważnie lecz nic takiego nie zauważyłam, a byłoby to fajne przedłużenie fabuły.

ocenił(a) film na 10
An0ymous

Gdy ściąga zbroję... z tyłu na biurku...
http://www.marvelcomics.pl/index.php?cmd=showNews&news=13742
tu widać wszystko....

ocenił(a) film na 9
erea

Film super nie ma się czego czepiać :)
"Obraził mój intelekt." śmiechu warte he he he he
wyluzuj

erea

Jestem dość wymagającym widziem. Tego typu filmy przeważnie nie podobają mi się, ale ten o dziwo nie był zły.
Jeden z lepszych filmów z tego gatunku. Dałem 8/10.

ocenił(a) film na 4
daroPL

Mi też się ten film nie podobał - mimo że jestem fanką SF - marna nie wciągająca historyjka naszpikowana schematami ... efekty specjalne rzeczywiście bardzo dobre ale dla mnie to nie wszystko

zabsko

Kobito, ależ to nie jest Sci-Fi, oczywiście tutaj jest tak zaklasyfikowany, ale podkreślam, że KOMIKSY MARVELA TO NIE SCI-FI! Kreskówki z bohaterami Marvela to bajki dla starszych dzieci, dla nastolatków, więc mówienie o nich Sci-Fi mija się z prawdą :) Nie uświadczysz w nich realizmu bo nie o to w nich chodzi.
To jest film o superbohaterze, a nie kino sci-fi. To kino przeznaczone dla tych, którzy zaczytywali się w komiksach, oglądali kreskówki i marzyli jako dzieciaki o byciu którymś z superbohaterów, o ich przygodach :)

ocenił(a) film na 10
dr1nk

Dobrze gada, piwa mu polać... Komiksy Marvel'a nie są bajeczkami dla dzieciaków... Zostały tylko przerobione na potrzeby telewizji(bo jakoś nie widzę jak w bajce dla dzieciaków Tony podrywa jakąś laskę, a potem rozwala jednego z wrogów z okrzykiem 'ty skurwysynu') Jeśli chodzi o elementy sf ,to owszem czasem można się takich dopatrzeć...